reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

>>>Zdrowie grudniowych dzieciaczków<<<

reklama
dzieki serdeczne dziewczyny mam nadzieję że jakoś sie uda pozbyc tego paskudztwa

A ja trzymam kciuki z Mają za Lenusię żeby się tych wstretnych lambli pozbyła
 
Idę jutro do południa bo wraca z urlopu moja Pani doktor a bałam się że ta da nam antybiotyk znowu. A w piątek albo w poniedziałek dopiero bedziemy mieć posiew jeszcze raz robiony
 
no i dobrze ze nie poszlas do tej. JA nie jestem smiertelnym wrogiem antybiotykow bo chwala im ze sa. Ale uwazam ze lekarze stanowczo za czesto bez koniecznosci przepisuja antybiotyki. A z nimi jak ze szczepieniami, nalezy dobrze rozwazyc zanim sie je wezmie i dla mnie sa ostatecznoscia.

 
Byłam u mojej Pani doktór i w sumie to oprócz profilaktyki tj. furaginy przemywania rivanolem i smarowania mascią na D jakąś czekamy na wynik posiewu bo w poniedziałek będzie i jak wyjdzie bakteria to da lekarstwo w zaleznosci od tego co bedzie wynikało z antybiogramu
 
Zdrowia wszystkim grudniowym skarbom!!

Atkowi jedno oczko ropieje i lzawi... Pielegniarka doradzila mi smarowac je... mlekiem z piersi! Brzmi to szalenie, ale mysle ze ma sens, skoro nasze mleczko jest nafaszerowane antycialami. Mowila te o soli fozjoligicznej ale jest tak powalona pogoda, ze boje sie wychodzic z Malym i Roland po powrocie z pracy kupi nam ta sol. Do tego czasu smaruje mleczkiem i mascia neomycynowa. Jesli sie zrobi czerwone to pojde do lekarza, ale wczesniej nie chce.

W koncu nie napisalam Wam jak bylam u lekarza z Malego chrypieniem, ktore ciagnelo sie ponad miesiac... Babka potraktowala mnie jak ostatnia hipochondryczke i chyba uwazala, ze nie jestem warta wytlumczenia mi o co chodzi. Stwierdzila, ze alergie u dzieci to jakas bzdura (to bylo o Atusia wysypce, ktora zniknela jak przestalam pic mleko krowie) a ze charkanie przejdzie za 2 tyg. Jak sie jej zapyttalam jaki jest dalszy krok, jesli nie przejdzie, to mi odpowiedziala, ze ona wierzy, ze przejdzie. No to ja dalej, ze ok, ale co zrobimy jesliby nie przeszlo - ta mi na to, ze przejdzie i koniec dyskusji. Bylam wsciekla i rozgoryczona. Nienawidze jak ktos tak autorytatywnie sie wyraza i to jeszcze w sytuacji kiedy jestem pierwszy raz matka i sie martwie o zdrowie mojego dziecka. Juz nigdy nie pojde do tego babsztyla. Juz bylam u tylu lekarzy i tylko 1 byl ok - taki dziadek - Polak. Niestety odszedl na emeryture. Od tego czasu nie moge znalec sensownego lekarza. Mam namiary na jakiegos Greka, co ma ponoc dobre podejscie do dzieci. Nastepnym razem tam pojde. Mam nadzieje, ze bedzie lepszy!c ::) ::)
 
reklama
pati no co za babsko wstretne :mad: ::) faktycznie poszukaj lepszego. Ja ze swojej lekarki tez nie jestem zadowolona - w 4 miesiacu kazala juz dawac zupy i mieso, i slynie z tego ze lekka raczka zapisuje antybiotyki. No i tez gada glupoty ty,m swoim mentorskim tonem - zawsze dziele na pol co ona powie ::)
 
Do góry