reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Zdrabnianie imion dzieciaczków;)

aluska9102

mama;)
Dołączył(a)
14 Luty 2013
Postów
30
Miasto
Dęblin
Moja córeczka ma 9msc i od czasu narodzin jej imię wraz z mężem zdrobniliśmy niewiadomą ilość razy:-). Te pieszczotliwe nazwy pojawiają się nagle i niektóre są tak dziwne i zabawne że patrzymy na siebie ze zdziwieniem ze dorosły człowiek ma taką wyobraźnię. Ale jak się patrzy na taką słodką małą buzię i śliczny uśmieszek to ma się ochotę zaraz pocałować i powiedzieć całą ilość niezrozumiałych słów z których bąbelek się cieszy. Przy synu było to samo, to chyba normalne:-D. Czy Wy też macie tak samo?:happy2:
 
reklama
Nasza corcia ma na imie Lily i tak do niej mowimy ;-), czasami Lilus :tak:. Ale samo imie w sobie juz mi sie wydaje zdrobnieniem :-).
 
Nasz corka ma na imie Lea.Widze,ze litera "L"kroluje :-D co do zdrobnien, powiem szczerze,ze do narodzin corki bylam przeciwna, b. mnie draznily. Ale teraz...sama tworze cuda :tak: Najczesciej mowimy do Niej Liunia
 
Ja do mojego Filipa też mówie różnie ;d Fifi, Fifek, Fifuś, a jak płacze to śmieje sięże płacze jak dziewczynka i mówie do niego Fifusia ;D :-D
 
Mój Filipek jak płakał to był Filipinką dziewczynką teraz to poważny Filip że jak coś się do niego powie to zaraz się obraża:-) Ale to też jest zabawne samo w sobie;-). Też mi się wydawało kiedyś że takie mówienie do dzieci jest dziwne i niepoważne. Oczywiście sama wtedy ich nie miałam:happy2:
 
Mi to się już wyczerpał zasób słów hahah. Jak tak jestem często sama z małą w domu i zacznę do niej mówić to aż sama się już gubić zaczynam w swoim monologu. A ona oczywiście się cieszy na mamusi głupotę:eek:
 
reklama
Nasza ma Liliana, Tez mówimy Liluś:-). Z samego tego imienia tworzy się dziesiątki bardzo zabawnych zdrobnień. :happy2:
O kurczę, też mamy Lilianę. :-p Ostatnio coraz częściej spotykam się z tym imieniem.

My nazywamy naszą: Lilka, Liluś, Lilian (tak, Lilian :p), Liluszka, Lileczka, Lilunia. Ale najczęściej po prostu Lila.
 
reklama
Do góry