Jejku, jak te nasze dzieciaczki wyrosły
Kaśka - z Martynki to się taka panna zrobiła, że hoho...Tatuś niech lepiej gruby kij przygotuje, żeby odganiać wszystkich kawalerów
Miller - a z Pawełka to niezły przystojniaczek rośnie. Jak sobie przypomnę jaki był maciupki to mi się nie chce wierzyć że to ten sam dzidziorek
Już wcale nie widać że to wcześniaczek 
Asiuleks - a Ty myślisz, że moje niunie nie czerwienią się na widok Twoich chłopców??? JUż im nawet za często ich nie pokazuję, bo potem spać nie mogą i tylko z mężem mamy problem
Kalina - kiedyś kiedy jeszcze nie mieliśmy dzieci marzyłąm o tym, żeby mieć 3 synów
Teraz mam dwie córcie i póki co mi wystarczy
Troje dzieci to jednak wyzwanie 
Muszę się też pochwalić, że Werka ma w końcu pierwszego ząbka
Znalazłam dziś prawą dolna jedyneczke, a mężuś kupuje mi sukieneczkę
Ale mi się zrymowało. Poza tym z nowości to tyle, że Wiki nauczyła sie sama siedzieć, Werka z niewielką pomocą sama podciąga sie do siadu, poza tym staje naczworaka i sie buja, więc muśle że niedługo ruszy. Wiki pełza. NO i jeszcze Werka z siadu lub pozycji na brzuchu podciąga sie przy meblach i próbuje stawać na kolanach. Łobuz to nieziemski i trzeba na nią uważać
Kaśka - z Martynki to się taka panna zrobiła, że hoho...Tatuś niech lepiej gruby kij przygotuje, żeby odganiać wszystkich kawalerów
Miller - a z Pawełka to niezły przystojniaczek rośnie. Jak sobie przypomnę jaki był maciupki to mi się nie chce wierzyć że to ten sam dzidziorek
Asiuleks - a Ty myślisz, że moje niunie nie czerwienią się na widok Twoich chłopców??? JUż im nawet za często ich nie pokazuję, bo potem spać nie mogą i tylko z mężem mamy problem
Kalina - kiedyś kiedy jeszcze nie mieliśmy dzieci marzyłąm o tym, żeby mieć 3 synów
Muszę się też pochwalić, że Werka ma w końcu pierwszego ząbka