reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Zdjęcia naszych rosnących brzuszków :-)

reklama
Mój to by sobie pewnie operację na otwartym sercu zrobił jakby była potrzeba.
Zresztą wie, że ja sobie porobię a potem histeria :) Przy Kaju robił dzielnie, więc teraz też na niego liczę :tak:
 
Mój mąż jakiś czas temu robił sobie takie zastrzyki przez kilka tygodni po operacji, ja nawet patrzeć na to nie mogłam ale o dziwo mówił, że nic go nie bolało. Tyle, że on ma sporą warstwę tłuszczyku na brzuchu i wkłuwał się tak naprawdę w tą warstwę;) Ale współczuł tym szczuplejszym osobom, że to naprawdę musi boleć i ja też Wam współczuję, jesteście naprawdę dzielne!
 
to mąż dzielny :O Mnie najbardziej boli przekłucie się przez skórę :( Nie raz po rostu nie chce się przebić :/ Może jak w rozstęp trafię? Nie wiem, boli i już
 
od czytania o tych zastrzykach mi sie zimno zrobilo:-( wspolczuje wam ale wiem ze dla dziecka zrobi sie wszystko i wszystko da rade wytrzymac tak jak dagmar pisze nawet operacje na otwartym sercu:tak:
 
A ja już zaczynam rosnąć :p zdjęcie z soboty :)

14b.jpg
 

Załączniki

  • 14b.jpg
    14b.jpg
    12,6 KB · Wyświetleń: 115
reklama
Do góry