reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

zdjecia naszych pociech

Dzag "bo przy dziecku trzeba włosy nosić związane w koka"...tak gada moja ciotka której za bardzo nie lubię bo mnie irytują jej dogaduszki:baffled:

Ale poważnie teraz...zachwycają mnie dzieciaczki...są śliczne...a buzki tym piękniejsze bo uśmiechnięte i zadowolone...widać na nich całą miłość mamuś...:-)
 
reklama
Milionka no nie mow, jest roznica znaczna;) a ja już myślałam, że mój synek taki ruchliwy, a Twój też wywiją rączkami:-D
Ewa świetnie Wam to wyszło, pierwsze rozmowy Mamy z córką;) a Anielka typowa kobieta, gadułka niezła:-D
Martyna no Dzag ma rację, mój Maluch codziennie garść włosów wyrywa, tylko mu z wyjmowałam pozaplątywane międzypaluszkami;) aż dzis się wkurzyłam i związałam włosy chociaż tego nie znoszę:tak:
 
a dzisiaj jak go karmiłam to jedną dłonią ściskał mój palec a drugą zaciskał w rytmie przełykania na mojej ręce :p ale te skoki rozwojowe są niezłe 3 dni był marudny, jadł za dwóch a dzisiaj anioł i zaczął chwytać :)
 
żeby nie być gołosłowna...

ulubiona pozycja Natalki:

DSC_0009.jpg

DSC_0014.jpg
 
Ostatnia edycja:
O matko :) Ale miłość ;)
Franek często chce się dosiąść do Anielki, ale mu nie pozwalam. Raz wyszłam z pokoju, a jak wróciłam po paru sekundach, to już siedział NA niej i tylko łepek jej z boku wystawał ;)
Innym razem przyduszał jej głowę do ziemi jak ćwiczyła podnoszenie na brzuchu, bo uznał, że to jest jej naturalna pozycja, a nie głowa w górze ;););)
 
reklama
buahaha Ewa :D
Ja raz pamiętam jak do kibla poszłam, wracam a tam Tymek wyje, a w jego buzi pięść MAjki i biedak ledwo dyszy, pytam młodej co robi a ta "żeby już nie płakał Tymuś bo taki smutny był i ona też jest smutna":rofl2: miłość miłością, ale z nią też można przesadzić, trzeba jednak pilnować dzieciaków jak są razem
 
Do góry