reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Zdjęcia i filmy naszych Maluchów- z komentarzami!:)

reklama
podejrzewam że ubrudzenie było skutkiem ubocznym, tzn nie zakładała że to barwi choć już pieczętowałyśmy trochę.... ona niestety jeszcze często pakuje różne rzeczy do buzi a jak się zamyśli - jak my to mówimy - zawiesi się, to co jest podręką ląduje w paszczy, czy to książka czy koc... :eek:
 
20130416_120243.jpg20130418_111533.jpg20130418_164652.jpg zabawy kuzynów w bagażniku Naszego auta :-)
A tu Ninka:
20130418_164714.jpg20130418_085113.jpg20130418_084937.jpg20130418_085305.jpg
 

Załączniki

  • 20130416_120243.jpg
    20130416_120243.jpg
    35,6 KB · Wyświetleń: 45
  • 20130418_111533.jpg
    20130418_111533.jpg
    37,6 KB · Wyświetleń: 43
  • 20130418_164652.jpg
    20130418_164652.jpg
    31 KB · Wyświetleń: 51
  • 20130418_164714.jpg
    20130418_164714.jpg
    34,9 KB · Wyświetleń: 50
  • 20130418_085113.jpg
    20130418_085113.jpg
    27,3 KB · Wyświetleń: 47
  • 20130418_084937.jpg
    20130418_084937.jpg
    26,1 KB · Wyświetleń: 45
  • 20130418_085305.jpg
    20130418_085305.jpg
    33,2 KB · Wyświetleń: 47
asinka - Tymek się huśta na trzepaku??? to zwinna bestia!:tak: Jakoś nie widzę mojego kawalera w tej roli, on taki misiek gromotny jest:-D
no a Ninkę niezmiennie podziwiam za mimikę:-Di oczywiście foty rodzeństwa są extra (ostatnio nasze odkopałam i się wzruszałam):tak:
 
Nasz Miesio teżb y jeszcze się na trzepaku nie pohuśtał, ale niania- była nauczycielka wf w podstawówce- uczy go wielu rzeczy na placu- wszystkie drabinki, ruchome dróżki, siatki- pozaliczane;)
I potrafi pokonać długaśna trasy na nóżkach li i wyłącznie. Z nianią juz w ogóle zrezygnowali z wózka podczas swoich długich wojaży, ja zawsze wózek biorę, żeby była możliwość spacyfikowania łobuziaka- np w sklepie:-D

kk.jpgP1210298.jpgP1210320.jpg
 

Załączniki

  • kk.jpg
    kk.jpg
    33,7 KB · Wyświetleń: 38
  • P1210298.jpg
    P1210298.jpg
    36,2 KB · Wyświetleń: 40
  • P1210320.jpg
    P1210320.jpg
    34,3 KB · Wyświetleń: 43
Asinka85 - ale Ninka "miniasta" :-D Myślę, że Młoda w kontakcie z trzepakiem miałaby podobny pomysł....
Aestima - dokładnie tak, wózek służy do pacyfikacji :tak:, w Ikea bez niego bym sobie kompletnie nie poradziła. Krysia jeśli nie jest to spacer na drzemkę to stanowczo odmawia wzięcia wózka i tupta...
 
Miesio jaki przygotowany na rower, ekstra - i podoba mu się? Ninka biegowego nie miała, bo już w trakcie przymiarki histerię odstawiała - chyba była już za wysoka, a na zwykły rower jeszcze za mała (ze sklepu wyszliśmy więc z hulajnogą;-)), za to Leo ma jedynie 3-kołowy dziecięcy rowerek, w tym roku jeszcze nie odkopany.
Ja wózek biorę b.rzadko na spacer, jedynie wtedy gdy zakładam dłuższą drogę z większymi zakupami.
 
Andariel - w Ikea na naszego MacLarena został zapakowany stoliczek Lack bo nie miałabym jak go po prostu zabrać - w związku z tym była potrzebna Młoda do przeciwwagi :-p
 
reklama
Do góry