- Dołączył(a)
- 3 Maj 2019
- Postów
- 11
Witam przychodze po poradę bo nie wiem co ze sobą zrobić jestem tak strasznie zła i na siebie i na lekarza. Standardowo ok 24tc robiłam pierwszy raz krzywą cukrową niestety zwróciłam glukoze po 5 minutach i tak samo stało się za drugą i trzecią próbą. Mój lekarz stwierdził że cytuję ,,jesteś młoda, w rodzinie cukrzycy nie było, ciąża pojedyncza mało prawdopodobne żebyś miała cukrzyce więc skoro tą glukoze zwracasz to już nie będziemy cię męczyć i odpuscimy to badanie" ja jako że to moja pierwsza ciąża i zbytnio nie miałam dużego pojęcia o tym uznałam że okej nie będę się kłócić lekarz wie chyba najlepiej i zaufałam mu. Obecnie jestem w 38 tc tydzień temu trafiłam do szpitala i tam zapytali o wyniki krzywej cukrowej bo nie miałam ich w teczce więc powiedziałam że no nieststy nie zrobiłam tego badania. Lekarze byli zszokowani bo powinnam w takim razie jakoś inaczej próbować a mój lekarz totalnie to odpuścił. Zostałam w szpitalu tam znowu próbowali przeprowadzić te badanie i za 3 razem się udało. Wynik: cukrzyca ciążowa!!! Cukier godzinę po po posiłku ponad norme. Wychodzi na to że od jakiś przynajmniej 3 miesięcy mam cukrzyce a diety nie stosowałam żadnej, insuliny też nie bo o tym nie wiedziałam. Żyłam sobie normalnie jadłam słodycze! Dostałam glukometr mam mierzyć brać insuline i mieć dietę ale co mi po tym jak za 2 tygodnie termin jeśli to zaszkodziło dziecku to nic już nie pomoże. Dla próby sprawdziłam cukier po słodkim żeby zobaczyć jakie w takim razie miałam cukry codziennie bo codziennie coś słodkiego jadłam a to nawet do 170 doszło. Jestem załamana boję się jakie mogą być skutki tego (( niby waga dziecka dobra wcale nie jest jakieś gigantyczne bo tydzień temu miała 2950g według usg(37tc) ale boję się jakie mogą być tego skutki w zdrowiu mojego maleństwa. Czy któraś z Was miała podobny przypadek albo znacie kogoś kto też tak późno się dowiedział albo kto nie stosował diety a dziecko zdrowe? Nie wiem co robić cały czas o tym myślę czytam jakie to może mieć konsekwencje i jestem załamana.
Ostatnia edycja: