Czerwcowamama01
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 28 Marzec 2019
- Postów
- 53
Będąc w szpitalu lekarz patrząc na mnie zarzucił mi że chyba coś mi się pomyliło i wcale nie jestestem w prawie 8 miesiącu ciąży. Nastraszył mnie że dziecko się źle rozwija bo niemożliwe aby prawidłowo rosnące dziecko się zmieściło w moim malutkim brzuszku. Mówił coś o jakiś przepływach o źle pracującym łożysku które może nie odżywiać dobrze mojego dziecka załamana patrzylam na niego i mialam lzy w oczach. Gdy po godzinnym usg powiedział ,,e no chyba taka pani budowa bo wszystko jest bardzo dobrze" myślałam że go zabije za to na jaki stres mnie naraził. Na wizycie u mojej pani doktor tydzień temu również według niej wszytko ok mała ma już 1250g wszystko proporcjonalne ale mnie to męczy i cały czas o tym myślę bo moje zaufanie do lekarzy jest bardzo bardzo ograniczone. 30 tc a ja mam brzuszek tak mały że siedząc nie widać go a jak ubiorę szerszą bluzę to nikt nie zorientowałby się że jestem w ciąży . Czy któraś z Was również miała taki mały brzuszek i wszystko było w porządku? Przyznam że sama zaczęłam myśleć jak to możliwe i gdzie ona się mieści.