reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

zatwardzenie u 4,5miesięczbego malucha

konwalianka

Mały bąbelek
Dołączył(a)
7 Marzec 2011
Postów
3 085
Miasto
Nowa Wola k.W-wy
Witam,
Mój 4,5 miesięczny synek ma problem z wypróżnieniem się. Odkąd pamiętam borykamy sie z tym problemem, przy czym wcześniej pediatra mówił ze to kolki, co nie zmieniało faktu ze syn sie meczy. Od 2 tygodni synek robi jedną - dwie kupy dziennie (wcześniej robił 5-8). Kazda kupa jest okupiona stękaniem i popłakiwaniem. Karmie synka piersią, podaje sanprobi oraz debridat, od 6 dni podaje mu odrobinę jabłuszka (ćwiartka), niechętnie wypija herbatki czy wodę - co drugi dzień wypije może z 80ml. Widzę, że się męczy, ciągle podkurcza nóżki, pręży się.. Jabłuszko jakby nieco pomagało. Mały jest alergikiem,. Staram się trzymać dietę pozbawiona białka, ale dodam, ze tydzień w którym wraz z pediatra sprawdzaliśmy czy mały nadal ma skazę pozbawiony był problemów z kupami.. Niestety skaza jest nadal, co oznacza eliminacje wielu produktów.

Jak mogę jeszcze pomóc synkowi? Jakie produkty mogą mu pomóc? Od czego zacząć ew. wprowadzanie posiłków?Dodam, że mały jest bardzo zainteresowany jedzeniem.."pożera" nas wzrokiem gdy jemy, jabłuszkiem się zajada, nie ma mowy o wypluwaniu..
 
Ostatnia edycja:
reklama
Witam, z opisu wynika że dziecko ma problemy z gazami, stosuje Pani już leki o których pisze które powinny problem łagodzić, jeśli kupka jest luźna, to nie możemy mówić o zatwardzeniu. Jeśli karmi pani piersią to należy dziecko częściej przystawiać a nie dopajać. Może Pani spróbować ostatecznie choć to wcześnie przecier marchewkowy lub jabłuszko, które już Pani podała. Dzieci często mają opisywane problemy które są efektem ich niedojrzałego układu pokarmowego. Proszę zwrócić uwagę na długość karmienia, jeżeli dziecko ssie krótko, wówczas spija mleko bogate w laktozę która będzie takie objawy powodowała. Dziecko musi opróżnić pierś całą pierś. Nie powinno tez pić z dwóch piersi przy jednym karmieniu.
 
bardzo dziękuję za odpowiedź.. dwiema piersiami karmię dopiero od miesiąca.. wcześniej mały najadał się z jednej, obecnie po jednej płacze niemiłosiernie, wiec podaję mu drugą.. kupki małego są dość gęste.
 
W zasadzie stosuje już Pani wszystkie możliwe metody łącznie z lekami "debridat" więc proszę się nie denerwować i przeczekać, wiele dzieci ma brzuszkowe problemy co wynika z fizjologi rozwoju przewodu pokarmowego. Sytuacja powinna się unormować kiedy maluch zacznie jeść więcej posiłków uzupełniających. Może Pani na razie podawać marchewkę, jabłuszko, po skończonym 5 m. może Pani zacząć powoli zupki max. 2 składnikowe np. ziemniaczek z marchewką itp. Przypominam, że na piersi nie dopajamy maluch tylko dostawiamy do piersi. Mniejsza ilość kupek również jest spowodowana wprowadzaniem dodatkowych posiłków i jest naturalna kolej rzeczy, z wiekiem dziecko robi coraz mniej kupek dziennie.
 
Do góry