reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Zatrucie ciążowe?

Aiclorak

Początkująca w BB
Dołączył(a)
7 Styczeń 2017
Postów
21
Miasto
Wrocław
Napewno któraś z Was miała zatrucie ciążowe, jak ono u Was się objawialo? Jestem w 36 tc, od początku mam wyższe ciśnienie, całe szczęście nie skacze ale utrzymuje się wiecznie na zdecydowanie wysokim poziomie i powinnam leżeć w szpitalu raczej (ciśnienie ok 160/105) jednak że względu na brak miejsc w szpitalach to każą mi się tylko oszczędzać i jak coś będzie niepokojącego to mam się zgłosić. Od.32 tc mam dodatkowo mocne obrzęki rąk, stop i łydek. Reszta ciała raczej nie ma aż takich opuchlizn. Nie mam białka ani cukru w moczu, wszystkie badania z krwi i moczu są w normie. Z moją ginekolog widuje się co 2 tyg, wiem że mała rośnie chociaż od miesiąca mało.. 06.06 ważyła 2 kg a miesiąc później czyli 06.07 ledwie 200 g więcej. Teraz mam.wizyte 21.07 i zobaczymy czy coś się zmieniło. Poważnie myślę czy po kolejnej wizycie nie pójść do szpitala z nadzieją że będą wywoływać poród albo cesarke. Moja ginekolog chce żebym rodziła naturalnie, ale nie wiem czy z takim ciśnieniem (gdzie nie mam wysiłku) i przy malutkim dziecku które słabo teraz przybiera będzie dobrym rozwiązaniem. Ja sama w trakcie ciąży przytyłam tylko 5 kg ale też mam dużą nadwagę. Zastanawiam się czy nie mam gestozy która być może ginekolog ignoruje. Jakie badania mogą wykluczyć bądź potwierdzić zatrucie ciążowe?
 
reklama
Napewno któraś z Was miała zatrucie ciążowe, jak ono u Was się objawialo? Jestem w 36 tc, od początku mam wyższe ciśnienie, całe szczęście nie skacze ale utrzymuje się wiecznie na zdecydowanie wysokim poziomie i powinnam leżeć w szpitalu raczej (ciśnienie ok 160/105) jednak że względu na brak miejsc w szpitalach to każą mi się tylko oszczędzać i jak coś będzie niepokojącego to mam się zgłosić. Od.32 tc mam dodatkowo mocne obrzęki rąk, stop i łydek. Reszta ciała raczej nie ma aż takich opuchlizn. Nie mam białka ani cukru w moczu, wszystkie badania z krwi i moczu są w normie. Z moją ginekolog widuje się co 2 tyg, wiem że mała rośnie chociaż od miesiąca mało.. 06.06 ważyła 2 kg a miesiąc później czyli 06.07 ledwie 200 g więcej. Teraz mam.wizyte 21.07 i zobaczymy czy coś się zmieniło. Poważnie myślę czy po kolejnej wizycie nie pójść do szpitala z nadzieją że będą wywoływać poród albo cesarke. Moja ginekolog chce żebym rodziła naturalnie, ale nie wiem czy z takim ciśnieniem (gdzie nie mam wysiłku) i przy malutkim dziecku które słabo teraz przybiera będzie dobrym rozwiązaniem. Ja sama w trakcie ciąży przytyłam tylko 5 kg ale też mam dużą nadwagę. Zastanawiam się czy nie mam gestozy która być może ginekolog ignoruje. Jakie badania mogą wykluczyć bądź potwierdzić zatrucie ciążowe?
Białko w moczu trzeba sprawdzić.

U mnie w ciąży z córką wysokie ciśnienie od 32tc - szpital do końca ciąży 38/39tc.
Normlanie próbowali my wywołać poród najpier foleyem - drugi dzień oxy - ale poród zakończył się i tak cc.

Mnie trzymali tak długo ze względu, że dziecko malutkie tak samo bedzie do 3kg a córka urodziła się z wagą 3490.

Teraz w ciąży tez mam nadciśnienie i co wizyte co 3tyg mam sprawdzany mocz, krew , białko całkowite i crp.

[emoji170][emoji172][emoji169][emoji171][emoji170][emoji172][emoji169][emoji171]
Lenka 24.09.2014 [emoji254]
Mikołaj 2.10.2017 - 28t5d [emoji594]
 
To u mnie wszystkie badania są ok, Białka nie ma w moczu. Jedynie to wysokie ciśnienie którego dopegyt nie jest w stanie zbijac no i opuchlizna... Chyba pójdę do lekarza w poniedziałek na.kontrole, sama dla siebie
 
To u mnie wszystkie badania są ok, Białka nie ma w moczu. Jedynie to wysokie ciśnienie którego dopegyt nie jest w stanie zbijac no i opuchlizna... Chyba pójdę do lekarza w poniedziałek na.kontrole, sama dla siebie
Mi dopegyt przy dawce 4x2 tez nie pomógł zbytnio, ciśnienie i tak po swojemu skakalo.... Tylko tyle , ze bylam pod obserwacja w szpitalu ...

Opuchlizna wiesz ty jesteś na końcu , ciepło i woda najgorzej sie zbiera... Idz do lekarza niech to sprawdzi jak masz byc spokojniejsza , jeszcze troszkę i maluszka tulic bedziesz [emoji6]

[emoji170][emoji172][emoji169][emoji171][emoji170][emoji172][emoji169][emoji171]
Lenka 24.09.2014 [emoji254]
Mikołaj 2.10.2017 - 28t5d [emoji594]
 
U mnie straszna opuchlizna nóg stop i tak pojawiła się w 33 tyg byłam na obserwacji w szpitalu wszystkie badania w porządku ciśnienie nie przekraczało 110 podczas skurczu... po trzech dniach mnie wypuścili... urodziłam naturalnie pod koniec 38 tyg bardzo malutka córkę 2640g w szpitalu sprawdzali dokładnie przepływy i mała przez pierwsze 7 miesięcy rosła bardzo ładnie później stanęła... zastanawiam się czy ty nie był początek zatrucia ciążowego... dodam że wody mi nie odeszły same się podobno wchlonely...
 
Teraz jak czytam o gęsto zie to miałam objawy wczesnej gestoza przez trzy pierwsze miesiące ciąży non stop wymiotowalam schudłam 16 kilo nic nie jadłam nie piłam tylko kroplowki... kolejny trymestr ok... obrzęki zaczęły się w trzecim trymestrze co podejrzewam u mnie jak u ciebie było przyczyną utrudnione go dostępu pokarmu do plodu i zwolniony wzrost i przybieranie... z ciśnieniem nie miałam problemów gdyż przed ciążą było niskie poniżej 100 w ciąży kolo 110 podczas stresu do 140.
A jakie miałaś ciśnienie przed ciążą?
Ja na wypisie z patologii ciąży w zalecenia ch miałam dietę wysoko białkowa białko w moczu w górnej granicy...
 
Wysokie ciśnienie, opuchlizna, ból głowy i jak tylko wyszło mi białko w moczu i to w śladowych ilościach od razu miałam cc w 37 Tc. Ciśnienie od 33/34 tc miałam podwyższone. Kontroluj koniecznie sytuację! Życzę zdrowia i szczęśliwego rozwiązania:)
 
Dziękuję za wiadomości od Was. Dla swojego uspokojenia pójdę jutro do innego lekarza, pomimo że moja ma bardzo dobre opinie, ale jakoś mam przeczucie ze nie do końca jest dobrze. Ja w sumie przez całą ciążę do teraz przytyłam ok 5 kg, więc też mało (w sumie mam nadwagę więc bardzo dobrze że więcej nie przytyłam) ale martwi mnie właśnie to że mała do 8 MC rosła ładnie i lekarka przewidywala że urodzi się ok 3400 a według badania tydzień temu już wychodziło ok 2700. I też miewam bóle głowy z tyłu na dole, co prawda nie często ale jednak. Przed ciąża miałam ciśnienie prawidłowe wysokie (w okolicach 120/90, 130/95). W rodzinie kilka osób ma nadciśnienie (te osoby nie mają problemów z waga, co też bardzo często wpływa na ciśnienie), a ja jak się teraz wkurze mocno to mam nawet 190/115... Więc staram się nie stresować, dużo odpoczywać. W szpitalu też byłabym skazana na leżenie więc wolę w domu tyle ile się da. A że jestem już w takim wieku ciąży to chyba się położę do szpitala, może faktycznie szybciej wywołaja poród albo potna mnie. Przy tak dużym oblężeniu porodowek raczej nie będą mnie trzymali 3 tygodnie do terminowego rozwiązania.
 
Dziękuję za wiadomości od Was. Dla swojego uspokojenia pójdę jutro do innego lekarza, pomimo że moja ma bardzo dobre opinie, ale jakoś mam przeczucie ze nie do końca jest dobrze. Ja w sumie przez całą ciążę do teraz przytyłam ok 5 kg, więc też mało (w sumie mam nadwagę więc bardzo dobrze że więcej nie przytyłam) ale martwi mnie właśnie to że mała do 8 MC rosła ładnie i lekarka przewidywala że urodzi się ok 3400 a według badania tydzień temu już wychodziło ok 2700. I też miewam bóle głowy z tyłu na dole, co prawda nie często ale jednak. Przed ciąża miałam ciśnienie prawidłowe wysokie (w okolicach 120/90, 130/95). W rodzinie kilka osób ma nadciśnienie (te osoby nie mają problemów z waga, co też bardzo często wpływa na ciśnienie), a ja jak się teraz wkurze mocno to mam nawet 190/115... Więc staram się nie stresować, dużo odpoczywać. W szpitalu też byłabym skazana na leżenie więc wolę w domu tyle ile się da. A że jestem już w takim wieku ciąży to chyba się położę do szpitala, może faktycznie szybciej wywołaja poród albo potna mnie. Przy tak dużym oblężeniu porodowek raczej nie będą mnie trzymali 3 tygodnie do terminowego rozwiązania.
Pzy ciśnieniu 190/115 to szpital .
Mnie wsadzili juz przy ciśnieniu 160/90 by miec nas na oku .



[emoji170][emoji172][emoji169][emoji171][emoji170][emoji172][emoji169][emoji171]
Lenka 24.09.2014 [emoji254]
Mikołaj 2.10.2017 - 28t6d [emoji594]
 
reklama
W 35 tc przez cc urodziła się moja córeczka. Dobrze ze akurat byłyśmy już od tygodnia w szpitalu, tego dnia ciśnienie bardzo poszlo do góry i z każdą chwilą było co raz wyższe. Byli gotowi w 15 min. W czasie cc ciśnienie na 200. Był to stan przedrzucawkowy z zajęciem serca i nerek.
Ciśnienie zaczeło iść do góry od ok 30 tyg. Brałam 6 dopegytów. A ciśnienie i tak ponad normę. Ok 140/95-100, ale bywało i 160/110 Białka w moczu w sumie nie miałam, choć nie wiadomo czy tego dnia też tak było, opuchlizny też nie miałam.
Dlatego sądzę że powinnaś zgłosić się do szpitala. Tam będziesz pod kontrolą i dobrą opieką.
 
Ostatnia edycja:
Do góry