energetyczna
Początkująca w BB
- Dołączył(a)
- 20 Sierpień 2023
- Postów
- 24
Cześć dziewczyny!
Chciałam się poradzić. Moja 4msc córka zasypia tylko przy piersi. Czy to w dzień czy w nocy. W dzień nie ma szans jej odłożyć więc sobie śpi na mnie i ciumka cycka (nie akceptuje smoczka i butelki pomimo wielu prób). Wieczory nie są złe po jakiejś godzinie półtorej da radę odłożyć się czasem do łóżeczka.Niestety nie zasypia w wózku nie lubi jeździć (krótki spacery pół godzinne), fotelik też powoduje straszny płacz i tak jedziemy w krzyku. Czasem zaśnie na dłuższym spacerze w chuscie Zastanawiam się bo po 3msc mieliśmy próbe jej usypiania na rękach np mąż lub ja niestety nie dało rady płakala przeraźliwie tyle ile próbowaliśmy ja uspać. Teraz też tak próbujemy pierwszy dzień niestety sytuacja się powtarza płacz ciągły nie do uspokojenia. Powiedzcie mi czy to jest za wcześnie z jednej strony czuje ze to nic złego z drugiej strony czuje się mocno uwiązana od porodu nigdzie nie byłam sama bez niej tak żeby zajął się nią mąż lub babcie np. W domu próbowałam wielu rzeczy do zasypiania niestety nic nie pomaga. Czekać czy próbować już ja oduczac tylko takiej formy zasypiania?
Będę wdzięczna za informację czy miałyście podobnie czy to się skończyło po jakiś czasie czy same probowalyscie to zmienić.
Chciałam się poradzić. Moja 4msc córka zasypia tylko przy piersi. Czy to w dzień czy w nocy. W dzień nie ma szans jej odłożyć więc sobie śpi na mnie i ciumka cycka (nie akceptuje smoczka i butelki pomimo wielu prób). Wieczory nie są złe po jakiejś godzinie półtorej da radę odłożyć się czasem do łóżeczka.Niestety nie zasypia w wózku nie lubi jeździć (krótki spacery pół godzinne), fotelik też powoduje straszny płacz i tak jedziemy w krzyku. Czasem zaśnie na dłuższym spacerze w chuscie Zastanawiam się bo po 3msc mieliśmy próbe jej usypiania na rękach np mąż lub ja niestety nie dało rady płakala przeraźliwie tyle ile próbowaliśmy ja uspać. Teraz też tak próbujemy pierwszy dzień niestety sytuacja się powtarza płacz ciągły nie do uspokojenia. Powiedzcie mi czy to jest za wcześnie z jednej strony czuje ze to nic złego z drugiej strony czuje się mocno uwiązana od porodu nigdzie nie byłam sama bez niej tak żeby zajął się nią mąż lub babcie np. W domu próbowałam wielu rzeczy do zasypiania niestety nic nie pomaga. Czekać czy próbować już ja oduczac tylko takiej formy zasypiania?
Będę wdzięczna za informację czy miałyście podobnie czy to się skończyło po jakiś czasie czy same probowalyscie to zmienić.