ZASYPIANIE, PRZYTULANKA

[Aaa_95]

Witam,
Synek 13MSC od Msc odsmoczkowany, piersi już nie pije ani butelki. Problem polega na zasypianiu dotychczas zasypiał przy piersi lub że smoczkiem odkąd obu rzeczy nie ma ma problem z zaśnięciem. Nie akceptuje żadnej przytulanki:misiów, pieluszek, kocyków. Co zrobić by łatwiej mu było zasnąć. Próbowałam już nawet bajki też nie pomaga. Dodatkowo musi być do mnie przytulony i nie wiadomo czemu pcha rączki do piersi(ale na pewno nie chodzi mu o jedzenie z niej bo już próbowałam mu dawać to wypluwa). Najłatwiej zasypia przy dźwięku suszarki ale nie chce go tego uczyć lub w aucie do czasu aż jest w ruchu.

 

[gość _199]

Skoro zasypia przy suszarce to polecam szumisia.

 

[Aaa_95]

Skoro zasypia przy suszarce to polecam szumisia.

Mamy ale szumis niestety mu nie odpowiada i na jego szumy jest obojetny

 

[gość _199]

Ja tam bym puszczała z telefonu dźwięk suszarki skoro lubi przy tym zasypiać. Nie przejmowalabym, że się tego nauczyć.

 

[nieagatka]

Witam,
Synek 13MSC od Msc odsmoczkowany, piersi już nie pije ani butelki. Problem polega na zasypianiu dotychczas zasypiał przy piersi lub że smoczkiem odkąd obu rzeczy nie ma ma problem z zaśnięciem. Nie akceptuje żadnej przytulanki:misiów, pieluszek, kocyków. Co zrobić by łatwiej mu było zasnąć. Próbowałam już nawet bajki też nie pomaga. Dodatkowo musi być do mnie przytulony i nie wiadomo czemu pcha rączki do piersi(ale na pewno nie chodzi mu o jedzenie z niej bo już próbowałam mu dawać to wypluwa). Najłatwiej zasypia przy dźwięku suszarki ale nie chce go tego uczyć lub w aucie do czasu aż jest w ruchu.

Niestety, ale odstawienie i piersi i smoczka moze miec takie skutki. Czemu tak szybko zabralas smoczek? Moje dziecko pol roku spalo zle po jego dostawieniu, musialo sie nauczyc, ze juz nie ma "uspokajacza". I moja byla dużo starsz, jak zabralismy smoczek.

 

[Aaa_95]

Niestety, ale odstawienie i piersi i smoczka moze miec takie skutki. Czemu tak szybko zabralas smoczek? Moje dziecko pol roku spalo zle po jego dostawieniu, musialo sie nauczyc, ze juz nie ma "uspokajacza". I moja byla dużo starsz, jak zabralismy smoczek.

Spodziewam się maluszka i wiem że później byłoby mi ciężej odstawić syna od smoczka przy rodzeństwie.

 

[Destino]

Spodziewam się maluszka i wiem że później byłoby mi ciężej odstawić syna od smoczka przy rodzeństwie.

Moje dzieci też pchają rączki do mnie. Nie chodzi o piersi, a o to, by je schować. Jak biorę ich rączki i nakrywamy swoją dłonią to się uspokajają i zasypiają. Moje maluszki od początku miały baranka Evana. On ma szumy naturalne typu dźwięk deszczu, jest chyba też odkurzacz, ale my słuchamy melodii granej na harfie. To, co najważniejsze, to w tle słychać bicie serca. Takie prawdziwe. Mój mąż miał się za twardziela, a baranek powalił go po 15 minutach. Melodia uspokaja nawet dorosłych. Może tego spróbuj. Jak nie dla obecnego maluszka, to będziesz miała dla następnego. Myślę, że się nie zawiedziesz.
U mnie nie było takich problemów po odstawieniu smoka, bo synek od początku miał w łóżeczku przytulankę. I zaczął z nią spać. A baranka znał jeszcze z życia płodowego. Tylko to go ruszało jak nie czułam ruchów. Tak więc mnie ratował już w ciąży. Poczytaj o nim, zastanów się, on trochę kosztuje. Do tego możesz spróbować kolysanki. Najlepiej sama mu spiewaj. Najlepiej melodia rytmiczna, powtarzająca się linia melodyczną, prosta, nieskomplikowana. Niestety nic innego nie umiem ci podpowiedzieć. Po prostu bądź. Też miałam dwa maluchy z niecała roczna przerwa. Nauczysz się usypiać ich oboje. Twój synek jeszcze długo będzie potrzebował przytulać się do ciebie zwłaszcza podczas zasypiania. Nie bój się tego. Mam nadzieję, że będziesz miała drugie ramiona do pomocy przy maluszku. Wszystkiego dobrego