reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

zasypianie bez smoczka

Kasiula1982

Fanka BB :)
Dołączył(a)
17 Marzec 2010
Postów
1 419
Miasto
Toruń
od kilku dni mam okropny problem z zasypianiem synka (15 mscy)- od soboty odstawiamy smoka, piesek ugryzł smoczek i uciekł- odcięłam silikon od smoczka
pierwsza noc- 15 min płaczu i spał do rana bez mruknięcia, potem w dzień 40 min płaczu i zasnął na rekach. ogólnie od soboty zasypia tylko na rękach, nie trzeba kołysać, wystarczy przytulić i zasypia i mig. dopóki miał smoczek zasypiał odkładany do łóżeczka, bez płaczy w ciągu ok 10 minut.

powiedzcie proszę, jak oduczyć dziecko zasypiania ze smoczkiem? ile trwa etap histerycznego płaczu za dydusiem? moja cierpliwość jest na wyczerpaniu i jeszcze chwila i dam mu smoczek...... dodam jeszcze że jak już zaśnie ot śpi bardzo spokojnie i smok potrzebny jest jedynie do zasypiania.
 
reklama
Kasiu ja też jakiś tydzień temu odstawiłam smoczek, u nas na szczęście poszło gładko, w pierwszy wieczór płakała 15 minut w miedzy czasie poszłam pogłaskałam ja po główce i wyszłam, w dzień płakała 10 minut, ale potem zasnęła. W drugi wieczór zasnęła już bez płaczu:-) czsami zdarza się, że jeszcze płacze ale to zazwyczaj przy dziennej drzemce i zazwyczaj trwa to max 5 minut.
Cierpliwości bo myślę, ze szkoda by było gdybyś teraz dała mu smoczka i zmarnowała wcześniejszy wysiłek.
A tak poza tym to co u Filipka? Jak jego zdrówko?
 
u nas odstawienie smoczka poszło tak gładko , że oboje z mężem byliśmy w ciężkim szoku. Julka miała 18 mcy, 2 dni ją nastawialiśmy psychicznie, że jest już dużą dziewczynką i że tylko małe dzidzie śpią ze smoczkiem. Ona smoczka używała w dzień i w noc. Miała ich 8 każdy inny i wszystkie potrafiła bez problemu zassać. Na trzeci dzień zapakowałyśmy smoczki do ślicznej torebeczki i poszliśmy wszyscy na spacer szukać jakiejś matki z dzieckiem w gondoli. Oddałyśmy pierwszej napotkanej mamie torebeczkę i Julka była z siebie bardzo dumna, że daje swoje skarby małej dzidzi. Noc przespana jako pierwsza od baaaaardzo dawna cała, bez pobudek, zasypianie bez jęknięcia. Następnego dnia spytała i mońka przed drzemką, ale zaraz sama powiedziała że nie ma mońka bo oddała dzidzi. Tak więc u nas poszło idealnie, czekaliśmy aż Julka dojrzeje do decyzji oddania smoczka. W wieku 15 mcy była pierwsza próba odebrania, odcięłam końcówkę, młoda sie wkurzyłą i 3 h ryku. O 23 oddałam jej smoczki bo nie mogłam wyrobić. Poczekaliśmy 3 mce i już było super. Może warto poczekać do okresu, w ktorym dziecko więcej rozumie? nie wiem nie znam się, ale u nas to się sprawdziło.
 
Beata, ja narazie nie odstawiam synka od smoczka, ma 10 miesiecy, ale w zwiazku z tym ze w kwietniu urodzi nam sie drugie Maleństwo planuję około lutego pomyśleć o rozstaniu ze smoczkiem. Twój pomysł bardzo mi się podoba:)
 
A moja Zola ma 7 miesięcy, usypia ze smoczkiem, ale zdarza się jej bez...jak przytuli się do pieluszki. Jeśli usnie ze smoczkie, to po 5 minutach staram się go jej wyciągnąć (za radą stomatologa, chociaż nie ma jeszcze zębów:))...Ostatnio problem pojawił się nam w nocy. Mała przesypia całą noc, ale od kilku dni, jak wyjmę jej smoczek, to co 2-3 godziny budzi się z wielkim wrzaskiem, dostaje smoczek i spi dalej... Dziś jej nie wyjęłam i całą noc ani nie pisnęła... Czy to nie jest niezdrowo, jak ona tak całą noc ciągnie tego smoka? Jak uważacie? Jakie są Wasze doświadczenia?
 
Do góry