reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

zasypianie bez smoczka

Kasiula1982

Fanka BB :)
Dołączył(a)
17 Marzec 2010
Postów
1 419
Miasto
Toruń
od kilku dni mam okropny problem z zasypianiem synka (15 mscy)- od soboty odstawiamy smoka, piesek ugryzł smoczek i uciekł- odcięłam silikon od smoczka
pierwsza noc- 15 min płaczu i spał do rana bez mruknięcia, potem w dzień 40 min płaczu i zasnął na rekach. ogólnie od soboty zasypia tylko na rękach, nie trzeba kołysać, wystarczy przytulić i zasypia i mig. dopóki miał smoczek zasypiał odkładany do łóżeczka, bez płaczy w ciągu ok 10 minut.

powiedzcie proszę, jak oduczyć dziecko zasypiania ze smoczkiem? ile trwa etap histerycznego płaczu za dydusiem? moja cierpliwość jest na wyczerpaniu i jeszcze chwila i dam mu smoczek...... dodam jeszcze że jak już zaśnie ot śpi bardzo spokojnie i smok potrzebny jest jedynie do zasypiania.
 
reklama
Kasiu ja też jakiś tydzień temu odstawiłam smoczek, u nas na szczęście poszło gładko, w pierwszy wieczór płakała 15 minut w miedzy czasie poszłam pogłaskałam ja po główce i wyszłam, w dzień płakała 10 minut, ale potem zasnęła. W drugi wieczór zasnęła już bez płaczu:-) czsami zdarza się, że jeszcze płacze ale to zazwyczaj przy dziennej drzemce i zazwyczaj trwa to max 5 minut.
Cierpliwości bo myślę, ze szkoda by było gdybyś teraz dała mu smoczka i zmarnowała wcześniejszy wysiłek.
A tak poza tym to co u Filipka? Jak jego zdrówko?
 
u nas odstawienie smoczka poszło tak gładko , że oboje z mężem byliśmy w ciężkim szoku. Julka miała 18 mcy, 2 dni ją nastawialiśmy psychicznie, że jest już dużą dziewczynką i że tylko małe dzidzie śpią ze smoczkiem. Ona smoczka używała w dzień i w noc. Miała ich 8 każdy inny i wszystkie potrafiła bez problemu zassać. Na trzeci dzień zapakowałyśmy smoczki do ślicznej torebeczki i poszliśmy wszyscy na spacer szukać jakiejś matki z dzieckiem w gondoli. Oddałyśmy pierwszej napotkanej mamie torebeczkę i Julka była z siebie bardzo dumna, że daje swoje skarby małej dzidzi. Noc przespana jako pierwsza od baaaaardzo dawna cała, bez pobudek, zasypianie bez jęknięcia. Następnego dnia spytała i mońka przed drzemką, ale zaraz sama powiedziała że nie ma mońka bo oddała dzidzi. Tak więc u nas poszło idealnie, czekaliśmy aż Julka dojrzeje do decyzji oddania smoczka. W wieku 15 mcy była pierwsza próba odebrania, odcięłam końcówkę, młoda sie wkurzyłą i 3 h ryku. O 23 oddałam jej smoczki bo nie mogłam wyrobić. Poczekaliśmy 3 mce i już było super. Może warto poczekać do okresu, w ktorym dziecko więcej rozumie? nie wiem nie znam się, ale u nas to się sprawdziło.
 
Beata, ja narazie nie odstawiam synka od smoczka, ma 10 miesiecy, ale w zwiazku z tym ze w kwietniu urodzi nam sie drugie Maleństwo planuję około lutego pomyśleć o rozstaniu ze smoczkiem. Twój pomysł bardzo mi się podoba:)
 
A moja Zola ma 7 miesięcy, usypia ze smoczkiem, ale zdarza się jej bez...jak przytuli się do pieluszki. Jeśli usnie ze smoczkie, to po 5 minutach staram się go jej wyciągnąć (za radą stomatologa, chociaż nie ma jeszcze zębów:))...Ostatnio problem pojawił się nam w nocy. Mała przesypia całą noc, ale od kilku dni, jak wyjmę jej smoczek, to co 2-3 godziny budzi się z wielkim wrzaskiem, dostaje smoczek i spi dalej... Dziś jej nie wyjęłam i całą noc ani nie pisnęła... Czy to nie jest niezdrowo, jak ona tak całą noc ciągnie tego smoka? Jak uważacie? Jakie są Wasze doświadczenia?
 
Do góry