reklama
Martauparta29
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 20 Czerwiec 2022
- Postów
- 42
Hej i jak sytuacja? Uważaj bo z takiego zastoju łatwo może zrobi się ropień. Ja tak miałam długo nie chciał zastój zejść i zrobił się ropień. W ciągu jednego dnia gorączka, ból, chirurg zaciągnął mi go trochę strzykawka ale i tak potem musiałam jechać na sor żeby wycięli a właściwie wycięli i wycisnęli obserwuj i działaj od razu nie czekaj za dlugoDziękuję. Będę działać nadal. Często miałam zastój ale tak długo utrzymujący się pierwszy raz.
Hej. Sytuacja opanowana. I jak narazie "odpukac" jest w porządku.Hej i jak sytuacja? Uważaj bo z takiego zastoju łatwo może zrobi się ropień. Ja tak miałam długo nie chciał zastój zejść i zrobił się ropień. W ciągu jednego dnia gorączka, ból, chirurg zaciągnął mi go trochę strzykawka ale i tak potem musiałam jechać na sor żeby wycięli a właściwie wycięli i wycisnęli obserwuj i działaj od razu nie czekaj za dlugo
Casablanca7
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Październik 2022
- Postów
- 251
Dostawiaj od pachy dziecko tak lepiej wyciągnie wszytko ,plus okłady z kapusty o ciepłe prysznice. Mi to pomagało a młodej aż się z ust mleko wylewało .Hej . Karmie już 4 miesiące. Przed wczoraj dostałam zastoju w prawej piersi ( tak jakby zatkał się jeden kanał mleczny ). Bol, twarde punkty. Przystawialam syna i bez spektakularnego wytrysniecia zastój zmalał i przestał boleć. Jednakże nada wyczuwam lekko twardy kanał. Syn ładnie sspie pierś, mam w niej sporo pokarmu. Nagrzewam pierś przed karmieniem chłodze po przykładam liście kapusty. Może ktoś miał podobną sytuację? Dodam że USG piersi mam w środę ale nie daje mi to spokoju. Dziękuję za wszystkie odpowiedzi
Podziel się: