reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Zarodek 9tydzien pęcherzyk 8tydzien

Zaskoczona2013

Fanka BB :)
Dołączył(a)
9 Październik 2018
Postów
384
Proszę o informacje. Zarodek ma 22.3mm co odpowiada 9tyf natomiast pęcherzyk 32,4 co odpowiada 8tyg. Czy to się może jeszcze wyrównawc? Czy jest to powód do zmartwień? Bardzo się boje o mojego maluszka. Tętno jest prawidłowe. Przyjmuje duphaston 2x1 oraz acard 75
 
reklama
Jak rozumiem, niepokoi Cię różnica oszacowanych tygodni? To są szacunki wykonywane na podstawie średnich wyników. Nie ma powodu do niepokoi czytając taki wynik. Oczywiście, lekarze wykorzystują pewne średnie wartości, normy by móc ocenić, czy ciąża rośnie i rozwija się prawidłowo i o ile nie odstają one znacznie od przewidywanych dla danego wieku widełek, nie ma powodu do niepokoju.

Zawsze wątpliwości możesz omówić z lekarzem na kolejnej wizycie.
 
Do góry