Cześć
Nie mogę znaleźć w internecie zbyt dużo informacji dotyczących tzw. dwojaczków, czyli dzieje się tak gdy wówczas zapłodnione zostają dwa jajeczka.
Nie należy tego mylić z bliźniakami, ponieważ tam procedura wygląda inaczej, mianowicie - jedna komórka zostaję zapłodniona, ale jej podział wygląda inaczej, a w rezultacie otrzymujemy dwójkę dzieci tej samej płci i wyglądzie.
Dwojaczki często są nazywane bliźniakami dwujajowymi, potwierdzono przypadki gdzie było dwóch różnych ojców, z czego jeden taki przypadek zdarzył się w Polsce.
Czy wiecie jak często dochodzi do takich zapłodnień? A może często nawet nie wiemy, że zapłodnione są dwie komórki, jedna obumiera, druga zostaje?
Zainteresował mnie temat, ponieważ wyczytałam, że beta często potrafi zwolnić gdy właśnie jedna komórka obumiera, a druga rozwija się prawidłowo.
Mało w internecie o tym piszą, może któraś ma bardziej obszerną wiedzę i chciałaby się podzielić, może jakieś statystyki?
Dziękuję
Nie mogę znaleźć w internecie zbyt dużo informacji dotyczących tzw. dwojaczków, czyli dzieje się tak gdy wówczas zapłodnione zostają dwa jajeczka.
Nie należy tego mylić z bliźniakami, ponieważ tam procedura wygląda inaczej, mianowicie - jedna komórka zostaję zapłodniona, ale jej podział wygląda inaczej, a w rezultacie otrzymujemy dwójkę dzieci tej samej płci i wyglądzie.
Dwojaczki często są nazywane bliźniakami dwujajowymi, potwierdzono przypadki gdzie było dwóch różnych ojców, z czego jeden taki przypadek zdarzył się w Polsce.
Czy wiecie jak często dochodzi do takich zapłodnień? A może często nawet nie wiemy, że zapłodnione są dwie komórki, jedna obumiera, druga zostaje?
Zainteresował mnie temat, ponieważ wyczytałam, że beta często potrafi zwolnić gdy właśnie jedna komórka obumiera, a druga rozwija się prawidłowo.
Mało w internecie o tym piszą, może któraś ma bardziej obszerną wiedzę i chciałaby się podzielić, może jakieś statystyki?
Dziękuję