- Dołączył(a)
- 5 Maj 2021
- Postów
- 13
Cześć, moja córka przyszła na świat w 30tc przez moje nadciśnienie ciążowe. Ogólnie wszystko z nią było w porządku, oprócz niskiej masy urodzeniowej. W szpitalu zaczęła jeść moje mleko z butelki i po dobiciu wagi wyszła do domu i zaczęły się problemy z kupą. Najpierw była bardzo rzadko, ale lekarze mówili żeby się nie przejmować bo to normalne na mleku matki.
Później przeszłyśmy na modyfikowane i małą dostała zatwardzeń, kazano nam podawać wlewki melilax - podobno bezpieczne. W końcu przeszłyśmy z Bebilon na HiPP i ciągle z tak kupą raz lepiej raz gorzej. Cały czas wlewki są w pogotowiu, bo ciągle się zdarza, że mała ma duże problemy a po wylewce idzie bardzo dużo kału, najpierw twardego później już normalna, luźna kupa. Nie wiem co robić, bo od kilku dni małą aż zanosi się płaczem przy robieniu kupy. Prosić o skierowanie na jakieś USG? Do gastrologa, czy iść prywatnie? Znacie jakiegoś dobrego lekarza w Krakowie? Córka ma teraz 7 miesiecy.
Później przeszłyśmy na modyfikowane i małą dostała zatwardzeń, kazano nam podawać wlewki melilax - podobno bezpieczne. W końcu przeszłyśmy z Bebilon na HiPP i ciągle z tak kupą raz lepiej raz gorzej. Cały czas wlewki są w pogotowiu, bo ciągle się zdarza, że mała ma duże problemy a po wylewce idzie bardzo dużo kału, najpierw twardego później już normalna, luźna kupa. Nie wiem co robić, bo od kilku dni małą aż zanosi się płaczem przy robieniu kupy. Prosić o skierowanie na jakieś USG? Do gastrologa, czy iść prywatnie? Znacie jakiegoś dobrego lekarza w Krakowie? Córka ma teraz 7 miesiecy.