reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Zapalenie krtani u niemowlaka.

A Ty jesteś pewna, ze to od zapalenia?
Bo powodów takiego charczenia może byc milion od suchego powietrza zaczynajac, przez alergie na kurz, po zwyczajne uczenie się nowych dźwiękow. Mi maly charczy od czasu do czasu tak, jakby z wlasnej woli, bo zalapal, ze umie. A tez jak tak zrobil pierwszy raz to akurat był po przeziebieniu i chcialam na calodobówkę jechać.
Właśnie robi to od przeszło tygodnia. Zaczyna kaszlec i jakby się zapowietrzac, a potem jak zwróci się mu uwagę to się uśmiecha. Czesto przy piszczeniu albo ekscytacji jak zaciaga powietrze to potrafi zaświszczec.Mam nagrane takie dźwięki jednak nie wiem czy jest możliwość wysyłania.. Lekarka stwierdziła,że jest za "glupi" żeby udawać dźwięki...🤯
 
reklama
A jesteś pewna, że dziecko nie ma wrodzonej wiotkości krtani? To mija z wiekiem, ale właśnie objawem jest charczenie. Takie dzieci są też często bardziej podatne na infekcje.

Ja mam córkę z tą przypadłością, ale niestety ciężko mi powiedzieć jak to wyglada solo tak do końca, bo u nas jest też porażona strona głosowa. Jak była malutka to jej płacz był dosyć cichy i przypominał pochrapywanie świnki.
Właśnie dopiero niedawno się to zaczęło stąd nie podejrzewalam.
 
Właśnie dopiero niedawno się to zaczęło stąd nie podejrzewalam.
Nie mam pojęcia czy to może objawić się później. U nas było praktycznie od początku, ma pewno było słychać jak miała ok. Tygodnia. Pamietam. Tylko na początku mieliśmy trochę inne rzeczy na głowie i na tą krtań córka była diagnozowana jak miała około miesiąca.

A z tym, że lakarka powiedziała, że jest za głupi to... Nie chce mi się tego komentować nawet... Ale jeżeli uznała, że to za wcześnie (akurat według mnie nie, bo niektóre dzieci gaworzą już jak mają 6 miesięcy i "odpowiadają" zagadującym), to mogła jakoś inaczej się wyrazić. Co to za tekst, aż się słabo robi.
 
Cześć. W czwartek pojawiło się u nas zapalenie krtani. Dziwny dzwiek przy oddychaniu pojawiał się w nocy. Apogeum było w sobotę. W niedzielę myślałam, że już koniec choroby jednak wczoraj znów charczał i kaszlał w pozycji leżącej. Dziś znów troszkę odpuściło chociaż czasem zakaszle i zacharczy. Niestety lekarz odwołał nam wizytę domowa i nie mam dziś już gdzie się skonsultować. Ile u waszych dzieci utrzymywało się takie zapalenie? Syn ma 6 miesięcy.
Moje dziecko ma rok a miało już 4x zapalenie krtani! Pierwszy raz w wieku 9 miesięcy i o matko to była tragedia! O 8:00 2x zakaslalo sucho, o 13 chrypka a o 20:00 ledwo oddychało!! Ja głupia bałam się podsc sterydy i czekałam do rana ale noc była straszna chciałam dwukrotnie dzwonić po pogotowie. Inhalacje solą, otwieranie okna nic nie pomagało. O 7 w przychodni dostala czopek sterydowy, nedbudd 500 3x dziennie. Jeju jak sobie pomyślę jaką jestem idiotką, że nie podałam sterdyow od razu. U takiego malucha rozwija się to chwila moment! Gula w gardle i nie może oddychać. Okazało się że miala jeszcze angine wiec dodatkowo antybiotyk.

Drugie zapalenie po ok 3 tygodniach, bez sterydów bo miala cale gardlo plesniawek. Ciagnelo się to 10dni..

Trzecie zapalenie : od razu jak usłyszałam chrypke i to dziwne zawodzenie podczas płaczu dalam steryd (2x po neddbud 500 lub budixon) i 4 dni było po sprawie, dziecko zdrowe )

Czwarta Infekcja, wiek 12miesiecy. Już lepiej przechodzi, suchy kaszel tylko w nocy ,dni bez objawow
 
Do góry