Dlaczego właściwie tak panikujesz ? Masz jakieś podstawy? Wiesz ja poroniłam kilka razy, znam wiele kobiet które przechodziły to samo o rozumiem, że panika wtedy jest na porządku dziennym. Ale w Twoim przypadku pierwsza ciąża, póki co bez objawów, serduszko już bije to tylko się cieszyć
Co do objawów to często mity, że każda ciąża to wymiotowanie, senność i inne dziwne rzeczy chwilę po seksie jak na filmach. Na prawdę wiele kobiet nie ma żadnych objawów w ciąży albo ma kilka dni a potem znikają tutaj nie ma reguły. Dopóki możesz ciesz się, że ciąża przebiega bezobjawowo i prawidłowo bo bieganie do kibelka co chwila, senność, zmiany humoru to na prawdę nic przyjemnego
i nie wygląda to jak na amerykańskich filmach. Znam przypadki, kiedy dziewczyny dosłownie robiły sobie łóżko pod kibelkiem tak im doskwierały mdłości albo musiały brać kroplówkę bo dostawały anemii.
Będzie dobrze, nie stresuj się, odpoczywaj i gratulacje