reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Zaniesienie się niemowlaka

Dołączył(a)
6 Październik 2016
Postów
4
Cześć. Jestem mamą od prawie 4 miesięcy. I mam problem który spędza mi sen z powiek. Ostatnio często się zdarza że Zośka się zanosi podczas płaczu. Ja wtedy nie wiem co mam robić. Dobrze ze w tych momentach jest ze mną mąż bo ja sztywnej z niemocy. Zośka zastyga w bezruchu, czerwienieje i tak płacze, że aż robi się purpurowa i nie może złapać oddechu. Napiszcie jakie są wasze metody na zaniesienie się dziecka.
 
reklama
Trzeba głośniej krzyknąć do dziecka, lub dmuchać w buzię, jeśli to nie pomaga dmuchać w usta albo nosek. Można potrząsnąc, ale tego nie polecam bo można maluszka uszkodzić. Trzeba znaleźć taki bodziec na który maluch będzie reagował.
Moja mała tez mi się zanosi, ale u nas to objawiła się później niż u Was i raczej pokazuje się gdy mała się uderzy i wtedy mocno płacze.
Pierwszy raz to tez dla mnie szok i panika. Zsniala, zesztywniala, zemdlala, wszystko naraz. Byliśmy aż tydzień w szpitalu. Czekam na moment kiedy z tego wyrośnie.
 
My też mieliśmy taki problem. Najważniejsze to nie panikować, dmuchnąć dziecku w usta ale tak porządnie jak nie działa to ja kładłam młodego namoich kolanach twarzą do podłogi, twarz niżej niż pupa i dawałam klapsa w pieluchę. U nas czasami tylko to działało a mały potrafił być już siny od tego bezdechu. Niektórzy mogą się obudzić bo jak to bić dziecko ale to nie jest znęcanie się nad dzieckiem tylko klaps ratujący życie.
 
reklama
Cześć. Jestem mamą od prawie 4 miesięcy. I mam problem który spędza mi sen z powiek. Ostatnio często się zdarza że Zośka się zanosi podczas płaczu. Ja wtedy nie wiem co mam robić. Dobrze ze w tych momentach jest ze mną mąż bo ja sztywnej z niemocy. Zośka zastyga w bezruchu, czerwienieje i tak płacze, że aż robi się purpurowa i nie może złapać oddechu. Napiszcie jakie są wasze metody na zaniesienie się dziecka.
Zachowaj spokój. Dmuchaj dziecku w twarz.
 
Do góry