reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Zakupy

Dziewczyny!
Nie martwcie się, ja też jeszcze w polu! Teraz jeszcze z remontem powalczymy, potem meble do małego pokoju - zastanawiam się nad szafą wnękową zamiast zwykłej i komody. Koszt jest podobny a we wnękowej lepiej jest miejsce wykorzystane. Pomyślimy po malowaniu. A potem jak już wróce w lutum z kontroli to pewnie zacznę przeglądać "obiecanki" od bratowej i uzupełniać co brakuje. Z pościelą kłopotu nie mam bo dostanę w spadku razem z obijakami. A kupię coś jak Mały skończy trzy mies. Do wózka też już wybrałam i teraz jeszcze kocyk na szydełku na lato zrobię. Czyli dokupić pozostanie mi trochę rzeczy na początek. Ale i tak jak liczę to sporo kaski w sklepie zostawię. Dobrze, że wszystko w jednym miejscu kupować będę bo jakbym miała biegać to bym chyba oszalała.
Doświadczone mamy a co myślicie o przwijaku nakładanym na łóżeczko? Mam za mało miejsca na komodę do przewijania czy stolik a jakoś nie uśmiecha mi się przewijanie Malucha na wersalce, szczególnie na początku, gdy robi się to często. Szkoda mi kręgosłupa... Martwi mnie, że to może być niestabilne, albo coś. Później oczywiście z konieczności będę przewijać na wersalce, ale na początku, może to wystarczy?
Co Wy na to?
 
reklama
Ja też nic jeszcze nie mam przygotowane, ubranka po córeczce muszę przejżeć wybrać te które będą się nadawać dla chłopca, poprać dokupić to czego brakuje.
Chcemy jeszcze pomalować pokoik dla maluszka, mąż odkłada z tygodnia na tydzień, mam nadzieję że zdąży.

Irlandia używałam przewijak nakładany na łóżeczko i sprawdził się, jest stabilny i wygodny nie trzeba się schylać naprawdę polecam.
 
Moja siostra oswiadczyla ze odstapi mi swoj pokoj - i tak trzyma tam tylko ciuchy, przez co nie będe musiała komputera przerzucać do niej do pokoju i z dzidzia będziemy mieć dużo więcej miejsca. Poprosze, żeby mi komode zwolniała, na rzeczy dla dzidzi i z mebelków będe musiała kupić tylko łóżeczko z materacykiem. Swoją drogą nie wiem czy nie będe musiała kupić drugiego łóżeczka przy przeprowadzce do Gdańska :o a może kupić takie turystyczne, skoro mieszkając w Gdańsku będe często przyjeżdzać do Wawki ??? ale wozić za każdym razem łóżeczko ??? do tego te turystyczne nie moją regulowanego dna, a to wydaje mi się dość ważne... a trakie nowe drewniane ponoć intensywnie pachną i powinno się je troche wcześniej rozstawić, podobnie z kokosowymi materacykami... uhhh w sumie poza tymi ciuszkami to jestem w polu, i tak ostatnio się zastanawiam czy nie mam ich za malo :o
 
co do przewijaka to moja szwagierka (ma 2 corki) baaardzo mi poleca mowila ze bez tego sobie nie wyobraza przewijania;) wiec ja poslucham wkoncu doswiadczona matka z niej;)

siora i kol zaczynaja znosic mi powoli ciuszki dla malenstwa:):):)
och mysle ze niedlugo trzeba bedzie lozeczko kupic i materacyk by to troche wywietrzalo a nie "smierdzialo" nowoscia ;)
 
to super jaszczurko :)

kurcze chyba troche za bardzo panikuje :) dobrze, że o okuliście wspomniałyście, bo mi nawet mój gin zapomniał przypomnieć, a miałam po Nowym Roku zrobić badania, ja mam -7,5 :( ale przez soczewki kontaktowe mało kto o tym wie ;) nic może tu w Gdańsku się wybiore, bo to chyba nie robi różnicy...
 
O, mój Boże, dziewczyny, macie ogromne wady. Moja przy Waszych to pryszcz. Ja mam tylko trochę ponad - 1, więc nie wiem po co ta cała szopka.
Widzę, że naprawdę mocno rozważyłyście ten przewijak na łóżeczko, chyba się też nad tym zastanowię. Acha, możecie powiedzieć mi ile takie coś kosztuje???
 
przewijak nakladany na lozeczko - swietna sprawa; bardzo wygodny i do czasu gdz dziecko nie wierci sie za bardzo moze sluzyc bardzo dobrze; mialm taki przy michalku i dalej bede go uzywala przy drugiej dzidzi :) niestety nie wiem ile kosztuje;

a co do lozeczka dodatkowego;
po urodzeniu michala jak mial 2 miesiace pojechalam na 2 miesiace do rodzicow i tez sie zastanawialam jak maly bedzie spal; kupilismy w koncu kojec prostokatny - niestety nie ma wlasnie regulowanej wysokosci i ciezko bylo malego wyjmowac; potem pozyczylismy lozeczko od znajomych i dlugo stalo u moich rodzicow; potem zalowalismy ze nie kupilismy lozeczka turystycznego; jest male po zlozeniu i samochodem nie ma problemu zeby go przewiezc; poza tym my duzo jezdzilmy i wiele razy by sie nam przydalo :) ale zazzelismy pozyczac os przyjaciol i nie wim czyteraz sie na nie zdecydujemy czy bedziemy kombinowac - czas pokaze;
ale trzeba przyznac ze jest to spore udogodnienie dla podrozujacych rodzicow; no i mozn kupic takie z regulowana wysokoscia (2 stopnie)
a kojec stali nieuzywany bo michal go nie uznawal jako miejsce do zabawy ...
 
Asiu z tego co się już zdążyłam zorientować to taki przewijak nakładany na łóżeczko kosztuje od 55 - 80 zł. To chyba zależy od producenta, miasta, sklepu ect.
 
reklama
Do góry