No, ja też się nie mogłam oprzeć jak go zobaczyłam :-)
W ogóle to ciuszki dla dzieciaczków są tak obłędne, że jakby za to płacili, to ja mogłabym kupować , przebierać , oglądać, układać itp. na krągło;-)
Tylko szkoda, że tak szybko wyrastają:-(
O mikrofalowym sterylizatorze słyszałam, ale nie mam zdania. Ale chyba jakoś byłabym daleko z mikrofalą od dziecka i wszelkich rzeczy dla niego, ale może się mylę.
W ogóle to ciuszki dla dzieciaczków są tak obłędne, że jakby za to płacili, to ja mogłabym kupować , przebierać , oglądać, układać itp. na krągło;-)
Tylko szkoda, że tak szybko wyrastają:-(
O mikrofalowym sterylizatorze słyszałam, ale nie mam zdania. Ale chyba jakoś byłabym daleko z mikrofalą od dziecka i wszelkich rzeczy dla niego, ale może się mylę.