reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Zakupy dla maluszka, przydatne adresy i nie tylko

anaklim mój Adam jak zobaczył twoje łóżeczko to aż się zagotował:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: jak tak można, przecież za to płacisz ciężkie pieniądze!!!!

pycha :no::no::no::angry::angry::angry: i nic więcej dodać, moja mama tez ma takiego listonosza, podjeżdża autem pod płot i wrzuca listy do ogródka i nie ważne czy pada czy świeci słońce....
 
reklama
pycha no comments :wściekła/y::angry::wściekła/y::angry: zglos to jak nic !!!!!!!!!! a moze sie mu nie chcialo dygac i z zalozenia przyniosl to awizo :crazy:

anaklim :crazy::wściekła/y::no: ... moja niuska stwierdzila: ojej lozeczko polamane, kto to polamal, jak tak mozna ...
mam nadzieje ze uda sie z reklamacja ... reszta cudenkow - cudna :tak:;-)
 
Pycha-u mnie też jest taki jeden patafian, co mu się nigdy nie chce wleźć i przynieść nawet listu poleconego... a on jeszcze czasem złośliwie zostawia że niby powtórne awizo...

Karina-zazdroszczę nowego żelazka,ja kocham prasować:-)


A to mój dzisiejszy zakup, nie mogliśmy się powstrzymać:tak: tylko że jak robilam fotkę to babol mi wskoczył w kadr i widać go na dole fotki:-)
 
Sanya fajny zakup, zastanawialam sie co za babol Ci tam wskoczyl. A tam taki sliczny rozowy:-D

Anaklim a moze lepiej wymienic to lozeczko. Kurka no strasznie mi przykro. Tak sie cieszylas. Woz fantastyczny, napewno bedziesz zadowolona:tak:.
 
Anaklim - szkoda tego łóżeczka...:-(

Sanya - świetny zakup :tak: Ja też wczoraj nie mogłam się powstrzymać i kupiłam Małej piżamkę, maleńkie półśpiochy i eleganckie body....:zawstydzona/y:

Karina - ja też uwielbiam prasować....:tak: I składać pranie też lubię, ale prasowanie zdecydowanie górą!! :laugh2::-p
 
Karina - z żelazka powinnaś być mega zadowolona, ja ze swojego Philipsa jestem, a listonosz super.

Pycha - to się nazywa pech!

Sanya - cień rzucasz, hehehe, poprawiłaś mi humor tą fotką, cudna:)

A wiecie ja pamiętam takiego naszego starego listonosza, zawsze przynosił wszystko do domu, prawie dla całego bloku, moja babcia jak odbierała rentę, to zawsze dawała mu 2 a później 5 złotych i kielicha, on brał, dziękował, pił i siadał i odpoczywał, plotkował przy okazji i było tak jakoś..... jak to w starej kamienicy w centrum miasta:)
 
Sanya - slodziutki zakup:-) Fotka tez bardzo ciekawa:-) taka troszke przymiarkowa hehe.

Jak tak kochasz prawsowanko to mzoe sie jakos podzielimy np. Ty mi podrzucisz malenka, ja smigne z dziecmi na spacer a Ty w tym czasie bedziesz mogla sobie poslizgac moim nowym sprzetem?;-)

Kurcze ja juz sie nie moge docekac zeby zobaczyc buziolki naszych maluszkow. O ile ciekawiej beda te ciuszki wygladaly na Naszych Malych Kurczczkach. Czasem jak widze te buzki z gelerii na gorze strony to sie bardzo wzruszam.

Anaklim - hehe dawniej listonosz byl takim wlasnie poslannikiem, na ktorego wszyscy czekali. Choc nie kazdy byl tak spoufalony jak Wasz. Niektorzy przychodzili i uwazali ze napiwek im sie zawsze nalezy. A mi 1 listonoszka kiedys gwizdnela caly zwrot podatku, sprawa sie obila o kierownictwo poczty po wyjasnieniach z US, a ta pipa na dodatek przyszla ododac te pieniadze, zostawila je u sasiadki i potracila sobioe jeszcze bezczelnie 5 zl. Oczywiscie tego jej nie darowalam bo to byl juz szczyt bezczelnosci! No ale potem przyszla i blagala ze ma ciezka sytuacje rodzinna wiec decyzje co z nia zrobic zostawilam jej szefowej. Skargi oficjalnej nie wnisolam.

Takze czy teraz czy kiedys to roznie bywalo. Zalezy jakim czlowiekiem jest listonosz.
 
reklama
Karina - pewnie! Zależy jakim człowiekiem jest listonosz....

Rozpatrzyli moją reklamację, mam wysłać łóżeczko, wymienią mi.... No ja myślę...
 
Do góry