reklama
Jak się zbiorę to wkleję;-)
Byliśmy dzis na zakupach i chcieliśmy kupic Dawidowi buty. Normalnie miałam wrażenie, że wszystkich opanował zakupowy szał Wszędzie tłumy a w dzieciowych sklepach ani jednej kurtki. Ludzie brali co popadnie sukienki, bluzki, spodnie , czapki...... Dobrze,że wyposażyłam moje dzieci juz wczesniej.
Byliśmy dzis na zakupach i chcieliśmy kupic Dawidowi buty. Normalnie miałam wrażenie, że wszystkich opanował zakupowy szał Wszędzie tłumy a w dzieciowych sklepach ani jednej kurtki. Ludzie brali co popadnie sukienki, bluzki, spodnie , czapki...... Dobrze,że wyposażyłam moje dzieci juz wczesniej.
mała26
Październikowa mama 2005
- Dołączył(a)
- 7 Kwiecień 2005
- Postów
- 2 263
ja wczoraj w końcu kupiłam mojemu dziecku czapeczkę (bez dziurek).
a mamusia przy okazji skorzystała... 4 bluzki :-)
Kasiu ale to fakt. Ciężko się do przymierzalni dostać! A w sklepach dziecięcych deficyt czapek, bucików, kurteczek. kurcze czy to lata 80-te?
a mamusia przy okazji skorzystała... 4 bluzki :-)
Kasiu ale to fakt. Ciężko się do przymierzalni dostać! A w sklepach dziecięcych deficyt czapek, bucików, kurteczek. kurcze czy to lata 80-te?
reklama
Podziel się: