reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

zajść w ciążę po antykoncepcji...

anecia zrób żeby miec pewnośc i zebysmy mogly gratulować:D kacha gratulacje ze synek juz sam chodzi i wszystkiego najlepszego dla Was :) super że macie urodziny w tym samym dniu :D a z praca to tak jest wszedzie, dobrze ze chociaz i to ci sie trafiło, moze w międzyczasie znajdziesz cos lepszego :)

ja dzisiaj ide na usg, trzymajcie kciuki o 15 juz bede wiedziec czy coś sie zafasolkowalo, tak sie boje dziewczyny :/
 
reklama
anecia i jak testowałaś?

kwiatuszku kochana trzymaj się (ściskam)

kacha twój synuś zaczął chodzis tak jak mój:) teraz uważaj bo te pierwsze kroki są zdradliwe i dziecko przewracając sie może sobie zrobić kżywdę.. mój gabiś np chciał złapać sie szafki rączki mu sie ześlizgneły i udeżył sie z główkę miał rozciętą powiekę ale dzięki bogu nic mu nie było.... co do pracy to się ciesz nie będziesz siedzieć w domku i troche kaski wpadnie aa z czasem może znajdziesz cos lepszego..

carloska i jak?? &&&&& kciuki

ja byłam z małym rano u tego logopedy ale powiedziła ze nie jest źle że do dwóch lat jak sie nie rozgada to wtedy bedziemy się martwić.. zaleciła więcej ćwiczeń dźwiękonaśladowczych i towarzystwo małych dzieci:) ja dzis 4 dzień na luteinie jajniki już wariują strasznie bolą a do tego z humorem chyba tez nie do końca ok bo m powiedział ze na nie go warczę i się nie odzywa...
 
rycze jak bóbr, dalej jest pusty pecherzyk, wkurwiła mnie ta baba bo nawet mojej karty nie miała , wtedy gadala ze wczesna ciaza a teraz ze juz pozna i dalej nic nie ma, dała mi juz skierowanie na zabieg w piatek.... nie wiem juz co myslec, pewnie nic z tego nie potrzebnie sie jeszcze łudze...
 
bafinka fajnie że bylaś u logopedy. Przynajmniej o to co się dowiedziałaś - jesteeś spokojniejsza :)

kacha
fajnie że impreza się udała. Mój to jak zacząlk chodzić to się puścil łóżka i poszedl sam. Nawet mu to szło :))) a teraz ciężko nadązyć tak biega :D

anecia nie trzymaj nas dłużej w niepewności :)
 
hej dziewczyny!

nie testowałam jednak bo nie miałam nawet testu ... i stwierdziłam ze na spokojnie rano w sobotę dopiero zatestuję, ale jestem pewna że jestem w ciąży... dziś doszedł ból piersi... wszystko identycznie jak przy ciąży z Adaśkiem
więc nie bijcie za to, że nie testuję ale muszę najpierw zakupić test hehe a jakoś mi niespeszno do tego bo to tylko formalność, no i później wizyta u gina koniecznie

poza tym bylismy dziś z Adasiem na kontroli po zabiegu... i na szczęście wszystko dobrze ale ledwo wszedł do gabinetu i już histeria była jak tylko doktorkę zobaczył... msakara... ale daliśmy radę...
teraz kontrola za 2-3 miesiące, no chyba ze bedziemy chcieli to mamy częściej przyjeżdżac jak nie damy rady sami w domu mu czyścić

moj synek od wczoraj zaczal samodzielnie chodzic.czasem przejdzie sam juz pol pokoju.dzis mial fajowy dzien bo zrobilismy mu roczek, zaczelismy w Kosciele a potem podwojna impra u mojej mamy (bo ja z synem mamy urodz. w ten sam dzien).maly byl b. radosny, towarzyski, wogole cieszyl sie ze wszystkiego,bylo super.od jutra zaczynam prace.dostalam ta robote na uniwerku ale za pol etetu mam miec 635 brutto.mam nadzieje ze tam jeszcze bedzie jakas premia plus wysluga bo sama suma mnie zmrozila ale nic lepszego na horyzoncie nie mam, wiec wzielam ta robote.musze niestety szukac dalej. czasy sa teraz takie porabane. wyzysk czlowieka wbialydzien.mam juz tego dosc. pracowalam 6 lat na zastepstwach a teraz jestem w punkcie wyjscia.a przez te lata pracy bylam tylko tydz. na zwolnieniu i to bedac w ciazy.wniosek taki z tego ze nie ma co sie wysilac bo i tak nikt tego nie doceni a jeszcze kopnie w tylek.
anecia skoro jestes w ciazy to masz super, ze nie musialas przechodzic tego co ja.staranie jest super do czasu a jak nie wychodzi dluzej to juz za fajnie nie jest.rob test bo chce Ci juz pogratulowac.

no to gratki chodzenia!
i sto lat z okazji urodzinek! i Twoich i synusia :-) fajnie tak mieć w jeden dzień hehe... może i ja tak trafie bo mam pod koniec września urodziny i termin też by mi tak wypadał :-D
no i gratki pracy! lepiej taka niż żadna

anecia zrób żeby miec pewnośc i zebysmy mogly gratulować:D kacha gratulacje ze synek juz sam chodzi i wszystkiego najlepszego dla Was :) super że macie urodziny w tym samym dniu :D a z praca to tak jest wszedzie, dobrze ze chociaz i to ci sie trafiło, moze w międzyczasie znajdziesz cos lepszego :)

ja dzisiaj ide na usg, trzymajcie kciuki o 15 juz bede wiedziec czy coś sie zafasolkowalo, tak sie boje dziewczyny :/

nie testowałam... ale jestem w ciąży bankowo, to się wie ;-) tym bardziej ze to nie pierwsza moja ciąża :-)

anecia i jak testowałaś?

kwiatuszku kochana trzymaj się (ściskam)

kacha twój synuś zaczął chodzis tak jak mój:) teraz uważaj bo te pierwsze kroki są zdradliwe i dziecko przewracając sie może sobie zrobić kżywdę.. mój gabiś np chciał złapać sie szafki rączki mu sie ześlizgneły i udeżył sie z główkę miał rozciętą powiekę ale dzięki bogu nic mu nie było.... co do pracy to się ciesz nie będziesz siedzieć w domku i troche kaski wpadnie aa z czasem może znajdziesz cos lepszego..

carloska i jak?? &&&&& kciuki

ja byłam z małym rano u tego logopedy ale powiedziła ze nie jest źle że do dwóch lat jak sie nie rozgada to wtedy bedziemy się martwić.. zaleciła więcej ćwiczeń dźwiękonaśladowczych i towarzystwo małych dzieci:) ja dzis 4 dzień na luteinie jajniki już wariują strasznie bolą a do tego z humorem chyba tez nie do końca ok bo m powiedział ze na nie go warczę i się nie odzywa...

info odnośnie testowania wyżej ;-)
co do logopedy to najwazniejsze ze Ciebie uspokoiła :-)

rycze jak bóbr, dalej jest pusty pecherzyk, wkurwiła mnie ta baba bo nawet mojej karty nie miała , wtedy gadala ze wczesna ciaza a teraz ze juz pozna i dalej nic nie ma, dała mi juz skierowanie na zabieg w piatek.... nie wiem juz co myslec, pewnie nic z tego nie potrzebnie sie jeszcze łudze...

idź jeszcze do innego ginekologa! ta kobieta mi się nie podoba... ja na zabieg bym nie poszła póki co
trzymaj się i dawaj znać co u Ciebie! i szukaj innego ginekologa!
 
wiecie co ja sobie policzylam i z moich obliczen wynika ze do zapłodnienia moglo dojsc miedzy 18 a 23, wydaje mi sie ze owulacja byla 20 dopiero, wiec to dopiero 5 tydzien wg mnie, wogole dziwnie bo na zdj z tamtego tygodnia jest 6t1d a z dzisiaj 6t4d o co chodzi z tym? a pecherzyk byl tydz temu 1,18cm a teraz jest 1,41cm a ona mowila ze wogole nie urósł wiec jak to jest dziewczyny bo ja sie nie znam?
 
carloska wspolczuje Ci ze musisz przez to przechodzic.ja bym poszla jeszcze za pare dni do innego lekarza to sprawdzic.trzymaj sie kochana.
anecia ja lecialam samolotem pod koniec 10 tyg. i 12 tyg.lekarka mi zezwolila na lot bo wtedy mielismy wczasy wykupione w Hiszpanii.balam sie niesamowicie ale bylo ok. przed wylotem i po powrocie do kraju odwiedzilam ginke zeby sprawdzila czy wszystko ok.

jutro z synkiem mamy dzien rzadzenia- biedny moj m sie juz buntuje, no i musze wyslac lotka.
jak wrocilam z roboty to maly wbiegl do przedpokoju z otwartymi ramionami i usmiechem od ucha do ucha.w koncu doceni obecnosc mamusi.
 
reklama
wiecie co ja sobie policzylam i z moich obliczen wynika ze do zapłodnienia moglo dojsc miedzy 18 a 23, wydaje mi sie ze owulacja byla 20 dopiero, wiec to dopiero 5 tydzien wg mnie, wogole dziwnie bo na zdj z tamtego tygodnia jest 6t1d a z dzisiaj 6t4d o co chodzi z tym? a pecherzyk byl tydz temu 1,18cm a teraz jest 1,41cm a ona mowila ze wogole nie urósł wiec jak to jest dziewczyny bo ja sie nie znam?

jeśli chodzi o te oznaczenia 6t1d to jest tydzień i dzień ciąży... bynajmniej jak ja kiedyś zapytałam o to swojego gina to mówił że to komputer sam sobie oblicza na podstawie pomiarów fasolki, ale nie kazał mi na to zwracac uwagi bo mówił że komputer często kłamie...
co do przyrostu to przecież pęcherzyk urósł... nie wiem o co moglo chodzić tej gin...
moim zdaniem powinnaś zaufać sobie i swojej intuicji i obliczeniom... ja tez wiem kiedy zaszłam dokładnie (tak samo było w przypadku pierwszego synka) i mój gin się śmiał że według moich zapisów mógł wszystko obliczyć na 100% :-) zaufaj więc sobie, poczekaj jeszcze ten tydzień a w nast pon poszukaj jakiegoś innego gina i idź do niego a nie idź czasem na zabieg... na to zawsze masz czas... chociaz ja wierze że będzie dobrze

carloska wspolczuje Ci ze musisz przez to przechodzic.ja bym poszla jeszcze za pare dni do innego lekarza to sprawdzic.trzymaj sie kochana.
anecia ja lecialam samolotem pod koniec 10 tyg. i 12 tyg.lekarka mi zezwolila na lot bo wtedy mielismy wczasy wykupione w Hiszpanii.balam sie niesamowicie ale bylo ok. przed wylotem i po powrocie do kraju odwiedzilam ginke zeby sprawdzila czy wszystko ok.

jutro z synkiem mamy dzien rzadzenia- biedny moj m sie juz buntuje, no i musze wyslac lotka.
jak wrocilam z roboty to maly wbiegl do przedpokoju z otwartymi ramionami i usmiechem od ucha do ucha.w koncu doceni obecnosc mamusi.

dzięki za info odnośnie latania... tez tak myślę że najpierw pogadam z ginem i zobaczę co on powie, no i badanie przed to konieczność żebym w spokoju leciała
hehe ojjj tak synek doceni mamusię... teraz mu się oczka otworzą że nie ma mamusi na każde zawołanie :-) a kto z nim zostanie jak będziesz w pracy?
 
Do góry