Witam. Ja podobnie borykam sie z problemem zajęć dodatkowych jedni mówia zapisuj dziecko nie bedzie sie nudzić inni nie obciązaj jej ona ma jeszcze czas niech jeszcze korzysta z dzieciństwa. Córka ma skończone w maju 7 lat teraz idzie do pierwsej klasy o profilu niemieckim.Przetrzymałam ja 2 lata w "0" żeby zatrzymać dzieciństwo, mała ogólnie rozgarnięta czyta, ładnie dodaje odejmuje w zakresie 100 może nie szynko ale daje rade Ma kłopoty duże z wyobraźnia przestrzenna odwraca literki ale pamięć ma dobrą.W tym roku mam dylematchciała bym wiele chyba jak kazda mama ale:Curka zapisana do szkoły iświerlicy przebywa tam od 6.30-16.00 na świetlicy po zajęciach szkolnych ma kólka zainteresowań takie jak komputery, taniec, zuchy i zajęcia plastyczne, kółko ortograficzne i matematyczne i język angielski. Więc niby dzieje sie tam dużo czy zapisywac gdzies więćej??Ja chciałam:-angielski-celem utrwalenia chociaż 1 x w tyg-niemiecki - bo nowy języka aby się uczyła-balet - bo w szkole kieruja ja jako jej zainteresowanie mocne i namiętne- jazda konnna - 1 x w tyg- tu na kontakt ze zwierzętami choc naświetlicy maja osobna sale i zwierzyniec o który dbają ( tu razem z synem 5l) - basen 2x w tyg jako nauka pływania ( tu razem z synem 5l)Ale to jest moje co chcę choc boje się ze to na 7-dmiolatke za duzo bo i szkoła i to wszystko?? Sama nie wiem.