reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Zaczynamy staranka :)

Witajcie moje Kochane :-)
Malami a moze wynik testu jest jesszcze zaburzony po poronieniu? kurde wierze ze beda dwie cuuuudne krechy u Ciebie Kochana :-)
pamelo witaj :-) napisz nam jak sie czujesz?
losiczka nie szuraj kochana za duzo :-) odpoczywaj Kochana
ilonko daj znac jak sie czujesz?
karolina powodzenia u gina :-) trzymam &&&&&&&&&
 
reklama
W sumie chyba tak....ilonka tylko cos wczoraj zle sie czula ale po za tym z tego co pamietam tak...nie wiem czy kojarzysz Axarai tez ujrzala II tylko szkoda ze nas zostawila:-(
 
Losiczko- to znaczy, że wagę mam zepsutą? skubana kupiona w promocji w biedronce ;)
Tak poważnie jem troszkę więcej, ale bez przesady- kawałeczek chleba przed wyjściem do pracy, śniadanie w pracy (tu nowość, bo kiedyś nie jadłam- wystarczyło mi jabłko); owoce w pracy- jabłka lub mandarynki, jakiś jogurcik, czasem princeska i finito. Później obiad po pracy. Tu sie pojawia pewnego rodzaju czerwona lampka, bo ja nie przywykłam do takiego tłustego jedzenia, a moja teściowa wszystkie zupy zabiela śmietaną :( a mięsa smaży w południe na margarynie i przetrzymuje na tym tłuszczu do wieczora (albo następnego dnia). Kolacji prawie w ogóle nie jadam. Czasem jakieś jabłko, albo kanapeczkę i to wszystko. W hektolitrach piłam ostatnio herbatę z miodem i cytryną, a waga masakra. Po świętach miałam 67 :) jeszcze tydzień temu 68 a dzisiaj 69- szok!!!!:szok: przemiana materii tak sobie, więc musze znów do glutków wrócić (siemie lniane) i może rzeczywiście ta woda... sama już nie wiem, ale kg w tydzien to dużo :(

Katy- Ty nie dajesz rady? zastosuj się do pozycji podanej kiedyś przez Tygryska- na leniwca. Moja ulubiona- jak to mój mąż mówi- leżysz i czekasz na trzęśienie ziemii. :)))

Pamelo- ja tam jeszcze nie taka zaawansowana, bo to dopiero moje początki, ale ja objawów nie ma żadnych- zupełnie nic. Początkowo kręciło mi się w głowie i bolały cyce. Teraz nic.
 
bobofrutek ...Z Bożej woli połączeni
węzłem, co dwoje serc tych splata,
żyjcie szczęśliwie tu na ziemi,
niech Wam w miłości płyną lata,
niech miłość, dobroć oraz ufność,
która dziś w sercach Waszych gości, serca2021.gif
wraz z Bożą łaską i pomocą
da Wam moc szczęścia i radości. spoznione ale z calego serca...
 
karol_in-a to objawy masz jak u mnie byly:-),a waga sie nie przejmuj,przyznam sie ze mi sie przytylo az 5 kg...no i teraz sie trzeba tego jakos pozbyc,ale Ty kochanie masz czas na myslenie o nadwadze teraz tylko dziszia musi byc zdrowiotka i miec wszystkie witaminki,a mamusia silna babeczka i po urodzinach skarba wszystko zrzuci,bo trzeba sie bedzie kolo dzidzi nalatac...;-)
 
i pomyśleć, że przed ślubem to ja miałam 63 ;))) a było to pięć miesięcy temu!!! szok normalnie!!!
nigdy nie należałam do lekkich, ale teraz to już przegięcie ;)))
jesienią zgubię ;) a teraz musze uważać, bo naprawdę zbankrutuję na ciuchach. :) Mam nadzieję, że mi się zatrzyma to galopujące tycie ;)

mam nadzieję, że dzisiaj u gina dowiem się że wszystko oki i serdunio już będzie biło ;)))
 
KAROLCIA - to moja tez chyba zepsuta tylko w druga str, bo choc na poczatku schudlam 3 kg bo mnie mdlosci meczyly i spadlam o zgrozo do 47 kg, a teraz kiedy zaczelam wcinac i to glownie na noc i bylam przekonana ze te 3 kg nadrobilam - to okazuje sie ze jedyne marne kilo :no:
Ja serdunio widzialam w 6 tyg wiec u Ciebie to juz pewniak :-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry