reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Zaczynamy staranka :)

reklama
Dzień dobry w środowy deszczowy poranek!

Losiczko- dopiero na 16tą, ale pewnie będzie jakiś poślizg- jak zawsze ;( dam znać jak wyjdę ;)

Agnes- gratulację. Super wieści. :)))

Ilonko- no musisz teraz szczególnie uważać na to co mówisz. Synek mojej koleżanki, który całe dnie spędzal z dziadkami pewnego dnia poszedł do babci i mówi: babka zasadził ci ktoś kopa w dupę? bo dzień wcześniej oglądał z dziadkiem kiepskich. A ja podobnoż po powrocie z wakacji, na które jeździłam z mamą i jej znajomymi chłonęłam wszystko co mówili i na pytanie dziadka jak było na wakacjach odpowiedziałam : co pier...lisz dziadek? a mama dostała w pysk ;)))

Katka- jak Ty się czujesz? złe nastroje już minęły?

Lori- jak Twoje mdłości?

Marta- do marca już bardzo niedaleko, więc spokojnie wytrzymasz ;)

Miłego dzionka, bo nie jestem pewna czy do Was zajrzę bo mam dzisiaj wycieczkowy dzień po magazynach ;(
 
I ja sie witam :-)

Karolciu daj znac jak najszybciej i oczywiscie trzymam kciuki za udana wizyte :tak:

A mnie mdlosci mecza doslownie 24 h :-:)-:)-( wczoraj o 22 tak mnie ssalo w zoladku ze zrobilam sobie kisiel:-p mialam ochote na banana pytam meza gdzie banany??? A 2 godz wczesniej wrocil z biedronki a on patrzy na mnie i mowi ze zgubil :szok::szok::szok: .Jak zgubil :wściekła/y: zaplacil a nie spakowal do torby. I kto tu jest zakrecony:baffled:

Milego dnia babeczki choc przy takiej pogodzie to tylko dobry film kawa i ciacho niestety u mnie to tylko w rachube wchodzi dobry film bo po kawie i ciachu to bym chyba umarla :-(. Ale wszystko dla mojego malego szczescia w brzuszku!!!!!!!!!!!!
 
Witam się z rana.
Mąż mi dziecko obudził i wkurzona musialam ruszyc sie z wyrka. I jeszcze na czulosci mu sie z rana zebrało ;/
Chyba @ przyjdzie.bo cos brzusio mnie pobolewa. Czuje ze jest jeszcze nadzieje bo cycuchy nie bolą :D hehe
 
wpadam sie przywitac:)zagladam tu co ranek i cosik napisze a pozniej popoludniu jakos nie mam weny,ale czytam was na bierzaco...ciekawe czy dzoana testowala:-Dtak czy siak trzymam kciukasy&&&&&&&
u mnie tempka idzie w gore,ciekawe czy to sprawa luteiny...cycuchy tez bola,nawet w nocy taki spory dyskomfort spiac na brzuchu,az sie budzilam..Ha ha teraz chociaz fajnie bo moge objawy na lutke zrzucic coby sie az tak nie nakrecic.jeszcze dzis i jutro mam lutke brac a pozniej odstawiam i czekam na@,przylezie albo nie...ojj chcialabym..
 
hejka :-)
nadrobiłam troszkę ... wczoraj jak wróciłam z pracy to nie miałam siły włączyć kompa. O 19 już spałam i co najśmieszniejsze jestem nie wyspana...
Bobo weź sobie internet bezprzewodowy do sanatorium :) jak egzamin ??
idę Was czytać dalej :)
 
witam i Ja :-D
Karolina ale sie uśmiałam hehehe !!!!!!!! dzieci naprawde czasem jak cos powiedza to nie wiadomo czy sie smiac czy płakac :-D
trzymam kciuki za wizyte &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& daj znać po wizycie :) a moze dziś gin podejrzy co ma Twój maluszek czy pipke czu siurka :) kto wie :)
losiczka jak Ci sie chciało gotować kisiel o tej godzinie :szok: :-D ja na takie chwile mam zawsze w domu albo flipsy albo wafle zwykłe do chrupania,hehe :-)
zagubiona widzę ze ciągle faza na truskaweczki ??????? kurcze żałuję ze ja nie zamroziłam sobie jak był seson teraz były by super bo mnie tez ciągle, w biedronce są w pojemniczku ale nie kupuje bo to sama chemia kurcze teraz niestety, wiec muszę wytrzymać jakoś !!! :tak:
Katy juz niedługo i wypłyniesz z morza czerwonego a potem heja
 
Qurcze zaraz do pracy,na dworze leje az strach wylazic:((((do tego hotel full,ach...wczoraj cale popoludnie przespalam,wogole to w jednym z naszych hoteli panowal wirus grypy wiec go zamkneli i zeby nie byc stratnym przezucili czesc gosci do nas hahah...poprostu madrzy anglicy...wiec teraz czekac az nas pozamykaja hehe..juz z mamy braki w personelu bo 4 osoby wczoraj zachorowaly wiec nie wiadomo w co rece wlozyc...az strach co dzisiaj zastaniemy..
ilonka nie kus truskawkami bo i ja bez ciazy bym sobie pojadla...:-pmniammm
 
reklama
hello :-)

dzisiaj rano miałam poważną rozmowę z młodym ... wytłumaczyłam mu że w brzuchu u mamy jest teraz jego malusi braciszek albo siostrzyczka ... pokazałam mu książeczkę o calineczce, ale nie wiem czy zakumał. No tak czy siak wytłumaczyłam mu ze nie może juz po mnie skakac i musi teraz mamusi duzo pomagac. Powiedzial ze chce byc starszym bratem. Spytałam sie go czy woli braciszka czy siostrzyczke to powiedzial ze chce jedno i drugie hehe :-)


jak tam dzoana?
 
Do góry