hej
Od jakiegoś czasu (chyba 2, max 3dni) zauważyłam ze moja 8tygodniowa dzidzia, nie za bardzo chce ssac piers - possie z 3-5min, potem jakby puszcza z impetem odchylając mocno głowę, po czym łapczywie znowu lapie sutka i tak kilkadziesiąt razy az ja odstawiam bo stwierdzałam do teraz, ze chyba się po prostu najadła. Często ja do tego cacka musiala namawiać, często przy nim płakała- placz jak na karmienie, ale cycka nie chętnie, za to smoczka bardzo chętnie.... przypomniało mi się ze od jakiegoś tygodnia usypiam ja technika 5s - obecnie juz nie spowijam tak mocno, czasami odpuszczam sobie szum- ale stały elememt to właśnie smoczek i kołysanie. Podczas wyjazdu na 3dniowe wczasy, wszystkie ciocie ja bujały wlasnie ze smoczkiem.. i tak się zastanawiam.. czy może ten smoczek nie zaburzył jakos ssania ???? Jest to możliwe?? Przez jakiś czas myslqlam ze moze rośnie i nie chce juz tak często cycka, albo ze się najada w 5min- to możliwe? Dodam.ze jak ja odbijam to dość dużo jej się lubi ulac (wczesniej bylo ok), częściej ma tez czkawke. Położna jak jej się zapytałam o to ze ostatnio dziwnie ssie i placze czasami przy cycku powiedziała że to może brzuszek i gazy. Ale nie mówiłam jej o smoczku bo nawet o nim nie pomyślałam. Oczywiście odstawiam natychmiast smoka- pytqnie kiedy wróci prawidłowe ssanie jeśli to był smoczek ?? Ktoras z Was miqla moze podobnie i się wypowie?
Od jakiegoś czasu (chyba 2, max 3dni) zauważyłam ze moja 8tygodniowa dzidzia, nie za bardzo chce ssac piers - possie z 3-5min, potem jakby puszcza z impetem odchylając mocno głowę, po czym łapczywie znowu lapie sutka i tak kilkadziesiąt razy az ja odstawiam bo stwierdzałam do teraz, ze chyba się po prostu najadła. Często ja do tego cacka musiala namawiać, często przy nim płakała- placz jak na karmienie, ale cycka nie chętnie, za to smoczka bardzo chętnie.... przypomniało mi się ze od jakiegoś tygodnia usypiam ja technika 5s - obecnie juz nie spowijam tak mocno, czasami odpuszczam sobie szum- ale stały elememt to właśnie smoczek i kołysanie. Podczas wyjazdu na 3dniowe wczasy, wszystkie ciocie ja bujały wlasnie ze smoczkiem.. i tak się zastanawiam.. czy może ten smoczek nie zaburzył jakos ssania ???? Jest to możliwe?? Przez jakiś czas myslqlam ze moze rośnie i nie chce juz tak często cycka, albo ze się najada w 5min- to możliwe? Dodam.ze jak ja odbijam to dość dużo jej się lubi ulac (wczesniej bylo ok), częściej ma tez czkawke. Położna jak jej się zapytałam o to ze ostatnio dziwnie ssie i placze czasami przy cycku powiedziała że to może brzuszek i gazy. Ale nie mówiłam jej o smoczku bo nawet o nim nie pomyślałam. Oczywiście odstawiam natychmiast smoka- pytqnie kiedy wróci prawidłowe ssanie jeśli to był smoczek ?? Ktoras z Was miqla moze podobnie i się wypowie?