reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Zaburzenia rytmu serca płodu

Ewelia

Fanka BB :)
Dołączył(a)
1 Listopad 2007
Postów
1 968
Witam
Na ostatnim USG (32 tydzien) lekarz stwierdził u maluszka zaburzenia rytmu serca. Tak jakby co jakis czas wypadalo jedno puknięcie. Miałam echo serca i inne badania, niby z serduszkiem jest wszystko ok.
Bardzo prosze jesli spotkałyście sie z takim problemem prosze o jakiekolwiek informacje, czy moze byc to grozne, czy unormowało sie do porodu (podobno w 90% przypadkow rytm sie normuje). Dodam ze do tej pory wszystko było ok.
 
reklama
U mnie to samo..32 tc, najpierw tętno 120, potem skurcz i galopujące do 200, potem spowalnia znów staje i znów 200...Bardzo sie martwię, bo niedawno sama to przechodziłam na sobie, a teraz dzidziuś...
 
Lilijka - u mnie było tętno miarowe tylko co jakis czas było "cicho" tak jakby wypadało puknięcie. Co na zaburzenia Twojego dzidziusia mówią lekarze. Ja byłam dwukrotnie na echo serca i nie widac zadnych wad. Lekarze nie wiedzą od czego to moze być:eek: Biorę potas i magnez i jest duzo lepiej, na ostatnim słuchaniu serduszka nie bylo juz tych zaburzen, tyle tylko ciekawe czy nie bylo akurat wtedy czy juz jest dobrze. Mam nadzieje ze juz bedzie dobrze. Trzymam kciuki zeby i u Was sie poprawiło.
 
Mam ten sam problem, napisz jak sytuacja się dalej potoczyła, u mojego malucha asp wynosi ok 160 -170, ale w opisie usg mam wpisane asp niemiarowe, jak mi to tłumaczyła pani dr. to chodzi o to, że w ciągu minuty jest prawidłowe czyli ok 160 jednak przez to ze co jakiś czas co 3-4 uderzenia robi taką dłuższą przerwę to potem musi " nadrabiać' Ja dopiero będę jechać do warszawy na badania więc tak naprawdę nic nie wiem, poza tym że na usg wyszło, że dzidzia rośnie prawidłowo, nie ma żadnych obrzeków i wg. Pani dr serce też jest zbudowane prawidłowe, 2 tygodnie temu tej wady jeszcze nie było, bo miałam robione usg w 21 tygodniu i wyszło idealnie wszystko, a teraz w 23 wyszły te zaburzenia. Bardzo się martwię, proszę napisz czy z Twoją dzidzią wszystko w porządku..
 
Świetne miejsce i świetny wątek, żeby spamować ! Spełnieniem moich marzeń byłoby to, żeby moje dziecko było zdrowe,nic więcej, więc czekam aż ktoś napiszę w tym atku coś na temat..
 
Podnoszę wątek na prośbę mojej kolezanki.Jest w 27 tyg ma zaburzenia rytmu serca o plodu.Miał ktos tak?
 
dziewczyny spokojnie!!
Ewelia - ja miałam to samo, 31tc, wizyta u gina, ktg, nagle wyrok - co któreś uderzenie serduszka wypada, nierówne bicie... od razu skierowanie do szpitala, tam oczywiście niedziałający sprzęt, w Gdańsku są tylko 3gabinety gdzie można było to dokładnie zbadać... zarejestrowałam się tam gdzie było najprędzej, a tam okazało się że jest ok, lekarz mnie uspokoił, że co dziesiąte dziecko rodzi się z arytmią serduszka i w 9/10 przypadków ta wada znika wraz z wyjściem poza brzuszek mamy. Więc spokojnie dziewczyny, nie stresujcie się bo to bardziej szkodzi Waszym maleństwom!! oczywiście nie mogę zagwarantować niczego, ale to naprawdę może być wina sprzętu, a jeśli nie, to istnieje duże prawdopodobieństwo, że wraz z porodem - jak ręką odjął... powodzenia!!
 
Dziewczyny podnoszę temat.
Jestem w 31 TC.
Wczoraj na USG lekarz stwierdził niemiarowe asp u mojego synka.
Dostałam skierowanie do szpitala.
Mam tutaj KTG i czekam za zaplanowane w przyszłym tygodniu echo serca.
Przyznaje ze jestem załamana, zastanawiam się czy to możliwe aby mały przez wszystkie poprzednie badania usg nie wykazywał żadnych wad serduszka? Miałam robione pierwsze prenatalne i tam bylo wszystko w porządku, później okolo 24 tc miałam bardzo dokładne usg na którym też bylo wszystko ok.
Czy to możliwe aby ta wada wykształciła się po takim czasie?
Pozdrawiam Patrycja
 
reklama
Witam
Na ostatnim USG (32 tydzien) lekarz stwierdził u maluszka zaburzenia rytmu serca. Tak jakby co jakis czas wypadalo jedno puknięcie. Miałam echo serca i inne badania, niby z serduszkiem jest wszystko ok.
Bardzo prosze jesli spotkałyście sie z takim problemem prosze o jakiekolwiek informacje, czy moze byc to grozne, czy unormowało sie do porodu (podobno w 90% przypadkow rytm sie normuje). Dodam ze do tej pory wszystko było ok.
U mojej córci też to wyszło w 32 tygodniu - serce brzmiało naprawdę strasznie. Leżałam miesiąc w szpitalu ICZMP (z przerwami). Podejrzewano, że powodem była infekcja wewnątrzmaciczna - byłam leczona antybiotykami. Crp podczas przyjęcia do szpitala i inne badania były prawidłowe. Arytmię odkryłam sama, używając detektora tętna, potwierdził ją lekarz i od razu skierował nas do szpitala. Ale u nas rytm był bardzo nierówny. Do 32tc wszystkie wyniki były idealne, usg również. Na szczęście wszystko dobrze się skończyło. Po porodzie arytmia była jeszcze przez 4 dni, potem wszystko się unormowało. Córcia ma teraz 19 miesięcy i jest okazem zdrowia. Czasem sprawdzam jej serduszko detektorem, ale bije równiutko. W trakcie pobytu w szpitalu, jeszcze w brzuchu miała wykonywane echo serca i poza arytmią nie było żadnych wad. 3 miesiące po porodzie miała kontrolne echo serca w ICZMP, które nie wykazało żadnych nieprawidłowości. Mam nadzieję, że w Twoim przypadku będzie podobnie i arytmia minie sama. Powodzenia🙂
 
Do góry