mordziulka
MAMUSIA HUBUSIA
- Dołączył(a)
- 8 Luty 2006
- Postów
- 2 655
Witam!!!!!!
ja juz bardzo duzo doswiadczylam z lekarzami neurologami z rechabilitacja! i powiem wam szczeze ze to nie jest takie latwe. mieszkam w malym miescie nie ma u nas rechabilitacji malych dzieci. ja jezdze codziennnie 20 km od miejsca zamieszkania prywatnie. nie dajcie sobie wmowic ze ktos cos umie pytajcie o kwalifikacje rehabilitantow i doswiadczenie. bo dziecko ma inny metabolizm i uklad bardzo latwo jest cos zepsuc!!!!!!! a mozna juz nienaprawic. o metodzie vojty duzo slyszalam i raczej zle wiem ze dla pewnych elemetow rozwoju jest dobra ale tylko dla pewnych. najlepiej jest polaczyc metody w zaleznosci od potrzeb dziecka tak wlasnie robi moja rehabilitantka. a ostatnio na topie jest metoda NDT BOBAT jest ona bardzej forma zabawy i dlatego dziecko bardzo sie przy niej nie denerwuje. i pamietajcie nie dajcie sie zbyc tylko dokladnie o niej poczytajcie (moze uda mi sie cos znalezc to wysle link) bo metoda vojty jest w zasadzie naciskaniem i nikt sie przy tym tak nie nameczy! a jest ona dla dzoiecka bolesna!
ale zanim podejmiecie rehabiliotacje to pilnie do NEUROLOGA DZIECIECEGO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! on musi odruchy sprawdzioc i pod jakim katem rehabilitowac. ja rehabilituje dziecko od pol roku! moglam zaczac wczesniej ale najpier musialabym trafic na lekarza bo z tym tez jest ciezko!!!! bardzo solidnie dobierajcie lekarzy i rehabilitantow to jest WAZNE!!!!!!!! konsultujcie opinie i jesli was cos niepokoi to nie zaniedbujcie tego! ja stracilam pol roku zycia mojego dziecka na szukanie dobrego lekarza! bo im sie dokladnie badac nie chcialo a zlecic na badania?????? bron Panie Boze!!!!!!!!! przez co teraz moje dziecko cierpi a ja z nim! rehabilitant w prokocimiu powiedzial mi ze hubert nie siedzi (mial juz 8 miesiecy!!!!!!!) bo jest za gruby! g...wno prawda! nie poznali sie!
zwracajcie uwage czy odgina sie do tylu czy chowa kciuka w raczke!!!!!! to jest bardzo wazne!!!!!! jak juz wreszcie trafilam na swietnego specjaliste to on mnie wlasnie o tego kciuka pytal a jak jak by mnie piorun uderzyl!!!!!!!!!!!!!!!!!! nie wiem!!!!!!!!!!!! zaden neurolog mnie wczesniej o to nie pytal (chociaz mialam stycznosc juz z 4 wczesniej!!!!!) wiec pamietajcie nie dajcie sie za latwo zbyc tu chodzi o WASZE DZIECI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
pozdrawiam i zycze wszystkiego dobrego!!!!!!!
ja juz bardzo duzo doswiadczylam z lekarzami neurologami z rechabilitacja! i powiem wam szczeze ze to nie jest takie latwe. mieszkam w malym miescie nie ma u nas rechabilitacji malych dzieci. ja jezdze codziennnie 20 km od miejsca zamieszkania prywatnie. nie dajcie sobie wmowic ze ktos cos umie pytajcie o kwalifikacje rehabilitantow i doswiadczenie. bo dziecko ma inny metabolizm i uklad bardzo latwo jest cos zepsuc!!!!!!! a mozna juz nienaprawic. o metodzie vojty duzo slyszalam i raczej zle wiem ze dla pewnych elemetow rozwoju jest dobra ale tylko dla pewnych. najlepiej jest polaczyc metody w zaleznosci od potrzeb dziecka tak wlasnie robi moja rehabilitantka. a ostatnio na topie jest metoda NDT BOBAT jest ona bardzej forma zabawy i dlatego dziecko bardzo sie przy niej nie denerwuje. i pamietajcie nie dajcie sie zbyc tylko dokladnie o niej poczytajcie (moze uda mi sie cos znalezc to wysle link) bo metoda vojty jest w zasadzie naciskaniem i nikt sie przy tym tak nie nameczy! a jest ona dla dzoiecka bolesna!
ale zanim podejmiecie rehabiliotacje to pilnie do NEUROLOGA DZIECIECEGO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! on musi odruchy sprawdzioc i pod jakim katem rehabilitowac. ja rehabilituje dziecko od pol roku! moglam zaczac wczesniej ale najpier musialabym trafic na lekarza bo z tym tez jest ciezko!!!! bardzo solidnie dobierajcie lekarzy i rehabilitantow to jest WAZNE!!!!!!!! konsultujcie opinie i jesli was cos niepokoi to nie zaniedbujcie tego! ja stracilam pol roku zycia mojego dziecka na szukanie dobrego lekarza! bo im sie dokladnie badac nie chcialo a zlecic na badania?????? bron Panie Boze!!!!!!!!! przez co teraz moje dziecko cierpi a ja z nim! rehabilitant w prokocimiu powiedzial mi ze hubert nie siedzi (mial juz 8 miesiecy!!!!!!!) bo jest za gruby! g...wno prawda! nie poznali sie!
zwracajcie uwage czy odgina sie do tylu czy chowa kciuka w raczke!!!!!! to jest bardzo wazne!!!!!! jak juz wreszcie trafilam na swietnego specjaliste to on mnie wlasnie o tego kciuka pytal a jak jak by mnie piorun uderzyl!!!!!!!!!!!!!!!!!! nie wiem!!!!!!!!!!!! zaden neurolog mnie wczesniej o to nie pytal (chociaz mialam stycznosc juz z 4 wczesniej!!!!!) wiec pamietajcie nie dajcie sie za latwo zbyc tu chodzi o WASZE DZIECI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
pozdrawiam i zycze wszystkiego dobrego!!!!!!!