reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ząbkowanie

mąż powiedział, że może mi kupić tak do 10 zł;-) (niestety nasz budżet pierścionka nie przewiduje, a że ja jakoś tak ostatnio pierścionków nie noszę /nawet obrączki:sorry2:/, to mu powiedziałam, że ma nie kupować:blink:)
 
reklama
A u nas wyłażą górne jedynki. Widać już bardzo wyraźnie ich kształt na dziąśle, i po prawej już jest lekko widoczna biała kreseczka.:tak:
 
Nie miałam pojęcia, że taki jeden malutki ząbek może sprawić mi tyle radości:-), mąż stwierdził, że zwariowałam ....... taaaaaaa, na punkcie synka;-)

Toska ja obdzwoniłam z wieścią o pierwszym ząbku całą rodzinę :rofl2:



I co z tymi przesądami, sama mam zostać z pierścionkiem ;-)​

Ja mam sukienkę, bo nie słyszałam wcześniej przesądu o pierścionku - a szkoda ;-) :laugh2:
 
A czy są jeszcze jakieś bezzębne dzieciątka?

Tak Wam zazdroszczę tych pierwszych kiełków, że macie już za sobą. A ja ciągle czekam i czekam...
I marudzenie już było i nocki nieprzespane i z dziobka ślina się sączy, ale na dziasłach żadnych zmian ni ma:no:

Więc nadal czekamy cierpliwie...
 
A u nas jak wyszły dolne jedynki na początku stycznia tak z górnymi cisza. Było przez ten czas dużo marudzenia, gryzienia, złoszczenia się, gorączkowania i cuda na wianku i nicc:wściekła/y:
By se chłopak trochę chrupki kukurydziane pogryzł troszki ;-), a tak.....
 
to i ja się dopiszę - trochę marudzi, szczególnie jak zabawka do buzi nie pasuje, jest oczywiście za duża, ślini się, to norma, ale... wychodzą dwie dolne jedynki na razi :) lewą ładnie czuję na swoich palcach, prawa jeszcze nie kłuje, ale widać i czuć twarde :) Świecą się.
Powiem Wam, że tak to bezobjawowo i bezstresowo jakoś wychodzą. Może tyle co dziecko potrzebuję odrobinę więcej uwagi, bo samo szybko się nudzi. I ładnie przesypia noce w miarę.
 
toska gratulacje Stasia-Kasowniczka! :-)
Toska ja obdzwoniłam z wieścią o pierwszym ząbku całą rodzinę :rofl2:
Ja też :cool2:

Hania też gratulacje! :tak:

I mam pytanie do mam cycowych - co zrobić, żeby Młody mnie nie gryzł? :szok: Nie robi tego przez nieuwagę czy nieświadomie :no: Ładnie zjada, po czym patrzy mi prosto w oczy i zagryza zęba :baffled: Ostry ton, zabranie cyca, pogrożenie palcem - nic nie działa. Nie mam więcej pomysłów, mam za to pożarte cyce :baffled:
k045.gif
 
Ja niestety nie wiem kiedy zaczęłam kiełkować w ząbki:-( A szkoda bo większości się pokrywają terminy.
 
reklama
Esiu ja po każdym ugryzieniu krzyknęłam i zabierałam cyca:tak: podziałało, teraz to gryzie mnie tylko "okazyjnie" ;-)
Dobrze by było jakbyś wyczuła moment kiedy kończy jeść. Maks też gryzł dopiero wtedy jak się najadł :tak:
 
Do góry