Po pierwsze weź się w garść , a przede wszystkim odstaw prochy
...
KAŻDE dziecko to przechodzi , niestety, nie jesteś pierwszą ani ostatnią mamą, która musi na to patrzeć .
By ulżyć małemu, możesz mu podawać np mocno schłodzony (chwila w zamrażarce) kawałek jabłka w takiej specjalnej siateczce- "smoczku" .
To, że mniej je i pije, to normalne- jak ma obolałą buzię, to nie bardzo ma ochotę na jedzenie i picie. Biegunka też się zdarza dość często w takich wypadkach. Dawaj mu pić i nie panikuj. TYM dziecku nie pomożesz.
Wiem, co czujesz- moja córka też strasznie przechodziła to ząbkowanie i też wszystko pomagalo jedynie na chwilę. Nic nie poradzisz...trzeba to przetrwać- W DOBREJ KONDYCJI, DLA DOBRA DZIECKA. Twoje płacze i histerie na nic mu się nie zdadzą. Masz mieć siłę, by przez to z dzieckiem przejść. A gdy mały śpi, to zamiast plakać, też się zdrzemnij, by odpocząć i mieć siłę go pocieszać, gdy będzie płakał.