MagdaCha
podwójnie wrześniowa
A ja śpiewam co mi slina na język przyniesie. Zazwyczaj o Igorku i Kamilku. Tylko jak będzie starszy to będzie "zaśpiewaj to co wczoraj" A ju uuppsss. Kamilkowi stale wymyślałam bajki. Na kazdy temat przez niego zadany. Do dzisiaj pamiętam o czym była bajka o "klamce".