Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
My mamy akurat chińską podróbkę, wersja ileś w jednym
Moja też nie ma, obejrzałam dokładnie. I sprawdziłam, czy za którymś razem może nie włączają się wierszyki, ale nie, świnia uparcie chrumkałaMoja arka nie ma przełącznika, a kupiona była parę lat temu. Te wierszyki to już mi się po nocach śnią
A to bardzo dziwneMoja też nie ma, obejrzałam dokładnie. I sprawdziłam, czy za którymś razem może nie włączają się wierszyki, ale nie, świnia uparcie chrumkała
Niestety nie dziwne. Pierwsze wersje nie miały wierszykow. Były sprzedawane taniej. Wierszyki były w późniejszej wersji. Sama kupowałam używana i szukałam wersji z wierszykamiA to bardzo dziwne
A, to nie wiedziałam że są dwie wersje. Sama posiadam arkę, po dziecku z rodziny, więc nie jest nówka blaszka, ale wierszyki posiada. Są bardzo ładne, swoją drogą. Tylko lektor mógłby byc ciut wyraźniejszy.
Też bym szukała, gdybym wiedziała, że wierszyki są. Zabawka o wiele ciekawsza mi się wydaje niż taka z odgłosami zwierząt tylko.
