Za mały pęcherzyk ciążowy

[aniolek254]

Hej dziewczyny jestem tu nowa i mam mały problem, poroniłam już dwa razy i teraz jestem na początku 3ciej ciąży. Wczoraj byłam u lekarza i pęcherzyk ciążowy ma 1,04cm a lekarza,, system,, określił wiek ciąży na 4tygodnie1dzien. Wg okresu powinien być 5tyg2dni, a patrząc na rozmiar pęcherzyka 1,04cm powinno na komputerze pokazać ponad 5tygodni a nie 4w1d. Jestem zaniepokojona i zastanawiam się co myslec

 

[Dudusia92]

Mało się nie wykonczylam ze stresu bo widziałam tylko pęcherzyk ciążowy i ciałko żółte ale za chwilę lekarz mówi,, widzi Pani,,? A ja co? A on,, serdukszo bijące?,, Zarodek się schował pod ciałko żółte. Wszystko jest wpozadku serduszko bije 116 i lekarz mówi że to jest dobry wynik

Już zaczełam się martwić że coś jest nie tak. Ciesze sie że wszystko wporzadku teraz zostałam ja

 

[aniolek254]

Super! Dobre wiadomości
Na pierwszej wizycie mojemu maleństwu serducho biło 170 a teraz spadło do 165

A serduszko 116 to nie za wolno? Ostatnim razem jak poronilam to wiem że biło trochę za mocno a teraz 116 to nie jest za wolno?

 

[aniolek254]

Beta HCG z dzisiaj 11 795. W piatek bylo 4579 to chyba ok, kalkulator mówi że poniżej normy, ale podobno zwalnia przy dużych wartosciach. Jestem dobrej myśli, w piątek powtórze. Lekki strach jednak pozostaje

Super beta rośnie, powyżej 6 000 już nie będzie tak wzrastać, tak mi powiedział lekarz.

 

[aniolek254]

U mnie serduszko jest ale wolno i niemiarowo bije. Jest pecherzyk który jest obok dziecka i nie wiadomo co to jest. Mam leki i kolejny raz w styczniu

Co tzn za wolno? Faktycznie trochę pozno ta wizyta, u mnie jest wszystko ok a wizytę mam 2.01

 

[użytkowniczka Co]

A serduszko 116 to nie za wolno? Ostatnim razem jak poronilam to wiem że biło trochę za mocno a teraz 116 to nie jest za wolno?

Za wolno, ale skoro lekarz mówi, że jest dobrze to chyba jest.

 

[aniolek254]

Za wolno, ale skoro lekarz mówi, że jest dobrze to chyba jest.

Jednak nie za wolno znalazłam Ciekawy wpis dla dziewczyn które zastanawiał się czy tętno w porządku :

Tętno zdrowego płodu waha się między 110-160 uderzeń na minutę. Można je zmierzyć podczas badania USG już około 6. tygodnia ciąży. W tym czasie wynosi zwykle 100-120/min. Około 10. tygodnia ciąży tętno wzrasta do 170, a bliżej porodu spada do 130/min

 

[użytkowniczka Co]

Jednak nie za wolno znalazłam Ciekawy wpis dla dziewczyn które zastanawiał się czy tętno w porządku :

Tętno zdrowego płodu waha się między 110-160 uderzeń na minutę. Można je zmierzyć podczas badania USG już około 6. tygodnia ciąży. W tym czasie wynosi zwykle 100-120/min. Około 10. tygodnia ciąży tętno wzrasta do 170, a bliżej porodu spada do 130/min

No ja rozmawiałam z wieloma lekarzami na ten temat, bo serce mojego dziecka, które straciłam biło 110 i powiedzieli, że norma do 10 tygodnia ciąży wynosi 130-170. Takie same informacje są na wielu stronach w internecie.
W tej ciąży serce mojego dziecka biło na początku 160, a teraz 140 od ok. 10 tygodnia.

Zresztą najważniejsze, że serce w ogóle bije. Każde dziecko jest inne, każda ciąża inna, więc nie ma co się martwić.

 

[JAankaJA]

Macie rację że nie ma co świrować ale ciesz to nasze maluszki. Ja mimo że trochę uspokojona to jednak boję się że coś będzie z nim nie tak. Że za późno leki zaczęłam brać i że będzie to miało konsekwencje w jego zdrowiu itp. No zwariować można! Jak inne kobiety sobie dają radę bez stresu to ja nie mam pojęcia!

 

[89karola80]

A serduszko 116 to nie za wolno? Ostatnim razem jak poronilam to wiem że biło trochę za mocno a teraz 116 to nie jest za wolno?

Skoro lekarz powiedział, że jest ok to tak musi być
W moim przypadku wyglądało to tak:
9 tydzień - 170
11 tydzień - 167
13 tydzień - 165
I po każdej wizycie dr mówił, że tętno w normie jesli chodzi o tydzień ciąży.
Kolejna wizytę mam 03.01, dzien po Tobie

 

[89karola80]

Macie rację że nie ma co świrować ale ciesz to nasze maluszki. Ja mimo że trochę uspokojona to jednak boję się że coś będzie z nim nie tak. Że za późno leki zaczęłam brać i że będzie to miało konsekwencje w jego zdrowiu itp. No zwariować można! Jak inne kobiety sobie dają radę bez stresu to ja nie mam pojęcia!

Też nie mam pojęcia ja to jestem strasznie przewrazliwiona i z niecierpliwością czekam na kolejną wizytę. Najchętniej to bym co tydzień chodziła i sprawdzała, czy wszystko w porządku, albo miała sprzęt do podglądniecia maleństwa Do męża ciągle mówię, że jak poczuje ruchy małego to będę spokojniejsza, ale czy tak będzie Pewnie wtedy znów coś innego wejdzie mi w głowę i do końca ciąży nie zaznam spokoju