reklama
dawidowe
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Luty 2010
- Postów
- 5 423
makuc
tylko wariat wariata zrozumie nie??;-)
dlatego też tak je lubie ------ bo je rozumiem hihihihihihihihih
special for ju
ekarz robi obchód w psychiatryku.
Zagląda do pierwszego pokoju a tam wariat trzyma cegłę przy uchu.
- Co ty robisz Nowak?
- Rozmawiam przez telefon.
Wchodzi do drugiego pokoju a tam wariat trzyma cegłę przy uchu.
- Co wy robicie Kowalski?
- Rozmawiam przez telefon doktorze.
Lekarz wchodzi do trzeciego pokoju a tam facet pociera dwie cegły o siebie.
- A wy co robicie?
- Zakłócam im odbiór!
Wariat wchodzi do cukierni.
Ma tiki nerwowe i problemy z wysławianiem się.
Zamawia ogromny tort urodzinowy.
Ekspedientka zagaduje go:
- Dla kogo bierze pan ten piękny tort?
- To dla mojej mło...mło..dszj siostry, kończy 12 lat dzi...dzi...siaj.
- A jak ma na imię pana młodsza siostra?
- Ma na imię Kwiatuszek!
- Kwiatuszek! Jakie ładne imię! - zachwyca się ekspedientka.
- Tak. Nazwaliśmy ją tak dla...dla...dlatego, że w dzień jej narodzin, kiedy leżała w kołysce, kwiat niesiony wiatrem spadł delikatnie na jej czoło. No i dlatego nazywamy ją Kwiatuszkiem.
- A pan jak ma na imię?
- Beleczka.
W domu wariatów słychać okropny krzyk jakiegoś psycha.
Dyrekcja szpitala biegnie zobaczyć co się stało.
Pytają spotkanego po drodze innego psycha:
- Kto tak okropnie krzyczy i dlaczego?
- Nie wiem ale słyszałem, że u nas w szpitalu chcą budować atom.
- Ale do atomu potrzebne jest jądro.
- Właśnie jednemu chyba wycinają!
a tu numer 1
Gej z gejem sie pokłócili.
Jeden mówi:
- *** ci w dupę!!!
Na co drugi odpowiada:
- to co już zgoda ?
tylko wariat wariata zrozumie nie??;-)
dlatego też tak je lubie ------ bo je rozumiem hihihihihihihihih
special for ju
ekarz robi obchód w psychiatryku.
Zagląda do pierwszego pokoju a tam wariat trzyma cegłę przy uchu.
- Co ty robisz Nowak?
- Rozmawiam przez telefon.
Wchodzi do drugiego pokoju a tam wariat trzyma cegłę przy uchu.
- Co wy robicie Kowalski?
- Rozmawiam przez telefon doktorze.
Lekarz wchodzi do trzeciego pokoju a tam facet pociera dwie cegły o siebie.
- A wy co robicie?
- Zakłócam im odbiór!
Wariat wchodzi do cukierni.
Ma tiki nerwowe i problemy z wysławianiem się.
Zamawia ogromny tort urodzinowy.
Ekspedientka zagaduje go:
- Dla kogo bierze pan ten piękny tort?
- To dla mojej mło...mło..dszj siostry, kończy 12 lat dzi...dzi...siaj.
- A jak ma na imię pana młodsza siostra?
- Ma na imię Kwiatuszek!
- Kwiatuszek! Jakie ładne imię! - zachwyca się ekspedientka.
- Tak. Nazwaliśmy ją tak dla...dla...dlatego, że w dzień jej narodzin, kiedy leżała w kołysce, kwiat niesiony wiatrem spadł delikatnie na jej czoło. No i dlatego nazywamy ją Kwiatuszkiem.
- A pan jak ma na imię?
- Beleczka.
W domu wariatów słychać okropny krzyk jakiegoś psycha.
Dyrekcja szpitala biegnie zobaczyć co się stało.
Pytają spotkanego po drodze innego psycha:
- Kto tak okropnie krzyczy i dlaczego?
- Nie wiem ale słyszałem, że u nas w szpitalu chcą budować atom.
- Ale do atomu potrzebne jest jądro.
- Właśnie jednemu chyba wycinają!
a tu numer 1
Gej z gejem sie pokłócili.
Jeden mówi:
- *** ci w dupę!!!
Na co drugi odpowiada:
- to co już zgoda ?
Ida Sierpniowa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Marzec 2010
- Postów
- 3 255
"jak delikatnie spytać dziewczyny czy jest dziewicą?"
"hmmm... gdybyś żyła w średniowieczu to czy obawiałabyś się że wieś wyda cię smokowi na pożarcie?"
zagadka dla was:
czym sie różni ptak od radia?
"hmmm... gdybyś żyła w średniowieczu to czy obawiałabyś się że wieś wyda cię smokowi na pożarcie?"
zagadka dla was:
czym sie różni ptak od radia?
onesmile
Świat według Pafffcia
Rozmowa kwalifikacyjna na kierunek: nauki polityczne.
Profesor rozmawia z kandydatką.
- Co pani wiadomo na temat programu ekonomicznego dla Polski
realizowanego przez ministra Rostowskiego?
Dziewczyna milczy.
- No to co pani wie o polityce społecznej rządu Tuska?
Dziewczyna milczy.
- A wie pani chociaż, kto to jest Jarosław Kaczyński?
- A nazwisko Komorowski z jakim urzędem w Polsce się pani kojarzy?
Dziewczyna milczy.
- A skąd pani pochodzi?
- Z Bieszczad, panie profesorze.
Profesor podszedł do okna, wygląda na ulicę, chwilę się zastanawia i mówi do siebie:
- Ku..a, może by tak wszystko pie..olnąć i wyjechać w Bieszczady...?
Profesor rozmawia z kandydatką.
- Co pani wiadomo na temat programu ekonomicznego dla Polski
realizowanego przez ministra Rostowskiego?
Dziewczyna milczy.
- No to co pani wie o polityce społecznej rządu Tuska?
Dziewczyna milczy.
- A wie pani chociaż, kto to jest Jarosław Kaczyński?
- A nazwisko Komorowski z jakim urzędem w Polsce się pani kojarzy?
Dziewczyna milczy.
- A skąd pani pochodzi?
- Z Bieszczad, panie profesorze.
Profesor podszedł do okna, wygląda na ulicę, chwilę się zastanawia i mówi do siebie:
- Ku..a, może by tak wszystko pie..olnąć i wyjechać w Bieszczady...?
reklama
Podziel się: