reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Z łóżeczka do łóżka i własnego pokoju. Jak to zrobić?

Witam...



Nasza viktoria spi w lozku juz od roku miala wtedy 19 m. przenieslismy js od razu z lozeczka,do innego pokoiku,dostala sliczna posciel ktora sama wybralai fajne czerwone lozie..

Chcialam to zrobic wczesniej bo niedlugo miala sie urodzic jej siostrzyczka i dla malej bylby to za duzy szok.

Wszystko poszlo po naszej mysli,mala tylko raz chciala z powrotem do starego lozeczka ale zaraz po wlozeniu chciala wyjsc,ale nie powiem sa i minusy,wstawilam do jej pokoju kanapke bo czasami Viktoria budzi sie w i placze chce do mamy wiec czesto z nia tam troche podsypiam,za pare tyg. przeprowadzamy sie do nowego domu wiec boje sie zeby to wszystko nie poszlo na marne bo niewiem czy w nowym miejscu Vika bedzie chciala spac sama...
 
reklama
pewnie pierwsze dni będzie się przyzwyczajać ale będzie miała śliczny pokoik to nie zauważy różnicy, my tez sie przeprowadzamy i ja juz mam plan jaki będzie pokój małego i wiem ze bedzie mu sie podobało noo a jak trzeba bedzie wstawać trochę częściej w nocy na początku trudno u mnie nie ma zmiłuj spisz u siebie :) noo chyba ze jest chory to pozwalam mu u nas spac ale tylko po to zeby kontrolować sytuacje ale to na szczęście bardzo rzadko :) bedzie dobrze zaskoczcie ja pozytywnie cos nowego na pewno jej sie spodoba :)
 
Witajcie
U nas było tak ... Hania miała krótki okres kiedy sama zasypiała w łóżeczku, a później kiedy zaczęła siadać usypiała u nas i była wynoszona do łóżeczka :sorry: W nocy pobudki i płacz i powrót do naszego łóżka.
Jak sobie daliśmy radę??? Wymalowaliśmy pokój (łąka i niebo i kwiatuszki naklejki na ścianie). W trakcie malowania "nakręcaliśmy" małą mówiąc, że to jej nowy śliczny pokoik. Później kupiliśmy półkę i poukładała na niej swoje bajeczki. Nie dawno kupiliśmy łóżko i kluczowym zagraniem było pozwolenie Hani uczestniczenia w jego składaniu. Biliśmy brawo i cały czas powtarzaliśmy, że będzie miała swoje piękne łóżko i ... w dzień złożenia Hania już w nim spała :-D Mamy taki wieczorny rytuał: kolacja, mycie się, lądowanie w łóżeczku, czytanie jednej bajki (my robimy to ze slajdów na ścianę) i mówię Hani "koniec" całuję na dobranoc i czekam aż zaśnie. Trwa to b.krótko, a od jakiegoś czasu Hania się już nie budzi w nocy i rano kiedy jej się znudzi leżenie w łóżku woła mnie :tak:
Myślę, że najlepiej nastawiać dziecko jak najbardziej pozytywnie i radośnie. Może jakaś nowa przytulanka do łóżka? Nowa pościel? Wybrane oczywiście przez dziecko. Nasza Hania ma Elmo, którego uwielbia :tak:
 
Do góry