Ferrel98
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Kwiecień 2024
- Postów
- 416
Hej. Jestem aktualnie w 40+3 tygodniu ciąży, zapowiada się niestety, że skończy się wywołaniem. Lekarz dał mi czas do przyszłego tygodnia, później już ze skierowaniem do szpitala. Niby dziecko naciska główką, niby szyjka jest już miękka ale żadnych oznak porodu, skurczy i cisza. Ktg dobre, USG też, ale łożysko podobno już starawe i wód jest mniej.
To moja pierwsza ciąża, więc trochę się już denerwuje, że wywołanie będzie trwało w nieskończoność i nie mam pewności, jak się skończy :/ jak to u was wyglądało? Ile może trwać takie wywołanie? Jest jakiś określony czas i później robią cesarkę gdy nie ma postępu? Im dalej tym większe nerwy.
To moja pierwsza ciąża, więc trochę się już denerwuje, że wywołanie będzie trwało w nieskończoność i nie mam pewności, jak się skończy :/ jak to u was wyglądało? Ile może trwać takie wywołanie? Jest jakiś określony czas i później robią cesarkę gdy nie ma postępu? Im dalej tym większe nerwy.