reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wysoka gorączka a ząbkowanie u 2-latka

Młody, fajny lekarz - na pewno sam by to określił, ale zanim przyszedł przekopalam chyba cały internet i znalazłam, na co cierpi mój syn..
Opryszczkowe zapalenie jamy ustnej. Dzis juz wykwity są wyraźne- jedne wygladaja jak afty, a inne to takie bąble z surowicą..
Dostał leki przeciwwirusowe, ale i bez leczenia choroba trwa ok 10 dni:/ Zaczęło się wyłącznie wysoką gorączka.. Młody nie potrafił powiedzieć, że to w buzi go boli albo piecze, A nie było widać zmian do wczoraj:/
Bardzo cierpi..
Na własną rękę zrobiliśmy dziś badania moczu, ale na wymaz musimy poczekać :/
 
reklama
Można wiedzieć jaki lek przeciwwirusowy dostaliście? Właśnie się z tym zmagamy. Najpierw gorączka 39 stopni a teraz właśnie wykwity (widziałam co najmniej 4 wykwity jak afty). Młody nic oprócz jogurtu i kaszy nie chce jeść. Jestem załamana
Młody, fajny lekarz - na pewno sam by to określił, ale zanim przyszedł przekopalam chyba cały internet i znalazłam, na co cierpi mój syn..
Opryszczkowe zapalenie jamy ustnej. Dzis juz wykwity są wyraźne- jedne wygladaja jak afty, a inne to takie bąble z surowicą..
Dostał leki przeciwwirusowe, ale i bez leczenia choroba trwa ok 10 dni:/ Zaczęło się wyłącznie wysoką gorączka.. Młody nie potrafił powiedzieć, że to w buzi go boli albo piecze, A nie było widać zmian do wczoraj:/
Bardzo cierpi..
Na własną rękę zrobiliśmy dziś badania moczu, ale na wymaz musimy poczekać :/
 
Można wiedzieć jaki lek przeciwwirusowy dostaliście? Właśnie się z tym zmagamy. Najpierw gorączka 39 stopni a teraz właśnie wykwity (widziałam co najmniej 4 wykwity jak afty). Młody nic oprócz jogurtu i kaszy nie chce jeść. Jestem załamana
Dostaliśmy hascovir- 4 razy po 5 ml i do psikania dentosept mini. Do tego przez prawie tydzien leki przeciwgoraczkowe-najlepiej działał ibuprofen, bo oprócz gorączki znikał też ból. Z paracetamolem było gorzej..
U nas jest teraz trudniej..
Może to nie jest to samo?
U nas też co prawda od afty się zaczęło, potem doszły pecherze.. teraz to już popękały i są rany.. Przez ostatnie dwa dni były ciągle płacze i skargi,że boli. Nawet jedzenie musów z owoców sprawia ból.
Jedziemy od kilku dni na budyniach, kisielach, galaretkach i w bólach bezsmakowych zupach.. Na śniadanie serki homogenizowane (jogurty są za kwasne).
Każda przyprawa sprawia ból.. W nocy budzenie co 30 minut.. Wmuszanie picia..
Z dnia na dzień jest lepiej ale to bardzo powolne zmiany..
Trzeba uzbroić się w ogrom cierpliwości..
Dużo zdrowia i szybkiej kuracji!
I mnóstwa sił dla Ciebie!!
 
@Karo0 może to tylko afty, albo zapalenie na tle aft- one się dużo szybciej goją niż te pecherze.. Obserwuj buzię, z datami dentosept sobie poradzi..
Mocno trzymam kciuki i liczę, że nie będziecie przeżywać takiego horroru jak my..
 
Wiesz co wszystkie objawy wskazują na to co u Was, a na ustach widać takie zmiany jak na zdjęciu. Też tak to u Was wyglądało? Syn ma dopiero rok i dwa miesiące więc nie powie nic ale je tylko papkowate rzeczy trzeci dzień i za każdym razem z płaczem [emoji1751] w nocy to samo kręcenie się i płacz co chwilę [emoji17]
IMG_20210824_183418940~2.jpeg
 
reklama
Wiesz co wszystkie objawy wskazują na to co u Was, a na ustach widać takie zmiany jak na zdjęciu. Też tak to u Was wyglądało? Syn ma dopiero rok i dwa miesiące więc nie powie nic ale je tylko papkowate rzeczy trzeci dzień i za każdym razem z płaczem [emoji1751] w nocy to samo kręcenie się i płacz co chwilę [emoji17]Zobacz załącznik 1308978
Biedactwo....
Tak, niestety tak, z tym, że nasz syn ma wszystkie zmiany na języku i we wnętrzu jamy ustnej- lekarz upominal, żeby nie wkładał rąk do buzi, żeby się nie rozniosło.. Bardzo trzeba uważać na oczka..
Ale z dwuletniem zdecydowanie łatwiej to osiągnąć..
No i ślinotok.. Miał kilka dni, że zmieniałam mu koszulkę kilka razy w ciągu dnia.. to samo poduszki w nocy:(
Bardzo współczuję!!!!
To okropna choroba, która może trwać nawet 20 dni..
Dla ulgi można podawać zimne rzeczy, do tej pory, jak młody dostawał jogurt albo serek to ogrzewalismy w kąpieli wodnej, żeby nie przeziębić gardła, teraz tylko wyciągam chwilę wcześniej z lodówki ..
Przygotuj się, że jak zaczną pękać pecherze to będzie bardzo źle..
U nas gorączka zacząła się w środę, w piątek lekkie zmiany już się pojawiły, w sobotę było apogem.. I od soboty do dziś jest źle.. Jest głodny, ale boi się jeść. Jak coś zje od razu się krzywi, że boli.. tylko galaretkę zjada z zapałem, bo chłód przynosi ulgę.. Nawet letniego kisielu nie jest w stanie zjeść..
Bardzo mi przykro, że Twój synek tak cierpi.. I że dla Was, Rodziców to także jest bardzo trudny czas...
Dostaliśmy też jakaś maść na grzybice- gdyby się wdarla, lekarz mówił o profilaktycznym stosowaniu, ale baaardzo podrażnia. Syn, jak ja widzi dostaje spazmow, mówi, że to bardzo boli.. Więc nie polecam.
Przepraszam za chaos w moich wypowiedziach, ale chciałabym wszystko napisać..
Dziś nie ma już u nas ciągłego płaczu, są momenty, kiedy potrafi myśleć o czymś innym.. Ale do wczoraj non stop płacz.. i skargi,że boli go buzia..
Aha! I suplementacja witamikami- żeby byl y z grypy B. My mamy kropelki Juvitmulti czy jakoś tak. A że je głównie płynnie to i probiotyk tez u nas zagościł, bo są kłopoty z jelitkami:/
Jeśli nie byliście u lekarza koniecznie zgłoś się po receptę na ten hascovir- myślę że ob tu dużo robi.. Ale oczywiście pewności nie mam, bo w Internecie są też informacje, że choroba sama przechodzi - ale czy w takim samym czasie to nie wiem. Nie zaszkodzi, a jeśli może pomóc dziecku, myślę, że warto.
 
Do góry