Olcia, bardzo mi przykro, że się tak źle po pierwszym porodzie czułaś. Ja po pierwszym porodzie byłam na chodzie po godzinie. Poza tym, wydaje mi się, że nasz pobyt w szpitalu po pierwszym porodzie (trzy doby) był zupełnie niepotrzebny - ani mną, ani córką nikt się nie interesował - robiono córce jedynie standardowe badania, które, jak myślę, może przeprowadzić również położna lub lekarz, którzy będą nas odwiedzać po porodzie.
Rozważam wcześniejsze wyjście do domu jako alternatywę do porodu w domu. Nie chcę też zostawiać starszego dziecka na dłużej niż to konieczne.
Poza tym, jakie eskapady??? Przejazd samochodem do domu? Jak wspomniała olapolap - w UK na przykład to normalne.
Po doświadczeniach piewrszego porodu wiem, że i mnie i synkowi będzie łatwiej dojść do siebie w domu, a nie w szpitalu. Jeżeli wszystko dobrze pójdzie podczas porodu, i nie będzie przeciwwskazań, nie uważam, żebym ryzykowała, tym bardziej, ze zamierzam być w domu pod opieką lekarza i położnej.