witam.
z ząbkiem jest wszystko w porządku, na szczęście to tylko sama końcóweczka, ale dla mnie to i tak nadal jest bardzo widoczne, mimo ze już przywykłam.
bylismy u pedodonty i powiedziała, ze w zasadzie to samo szkliwo sie ukruszyło i zalakierowała czyms tam, ale kazała obserwowac, bo przy mocnym uderzeniu konsekwencje moga wyjść duzo pózniej. mam nadzieje jednak, ze tak nie będzie.
Oskar chodzi juz pewnie od kilku miesięcy a raczej biega i w dalszym ciagu sie o niego boję.
jeszcze chyba duzo wody upłynie...))
pozdrawiam serdecznie.
z ząbkiem jest wszystko w porządku, na szczęście to tylko sama końcóweczka, ale dla mnie to i tak nadal jest bardzo widoczne, mimo ze już przywykłam.
bylismy u pedodonty i powiedziała, ze w zasadzie to samo szkliwo sie ukruszyło i zalakierowała czyms tam, ale kazała obserwowac, bo przy mocnym uderzeniu konsekwencje moga wyjść duzo pózniej. mam nadzieje jednak, ze tak nie będzie.
Oskar chodzi juz pewnie od kilku miesięcy a raczej biega i w dalszym ciagu sie o niego boję.
jeszcze chyba duzo wody upłynie...))
pozdrawiam serdecznie.