hej dziewczyny, byłam wczoraj na ktg- no i z dzidzi wszystko oki... tylko kurczę baba w szpitalu która mi wykonywała badanie była strasznie nieprzyjemna. Kazała mi sie położyc na boku, gdy zwróciłam jej uwagę,ze w takiej pozycji cieżko mi sie oddycha, jest mi niewygodnie i chciałabym sie połozyc jakos inaczej - zaczęla na mnie krzyczeć... zgroza!
Z wynikiem ktg poszłam do mojej ginki prowadzącej, a ona miała dla mnie wynik z posiewu szyjki macicy i kurcze mam jakąłś bakterię, którą w ciąży można leczyc tylko augmentinem- a ja jestem na niego uczulona.. no wiec nic nie dostałam...i nie wiem co teraz ??? ??? a nadomiar złego moja ginka od przyszłego tygodnia idzie na urlop... a tak liczyłam na jej obecność przy porodzie
proszę więc moja małą Juleńkę o to, aby do końca tego tygodnia zechciała opuścić brzuszek mamusi.
Z wynikiem ktg poszłam do mojej ginki prowadzącej, a ona miała dla mnie wynik z posiewu szyjki macicy i kurcze mam jakąłś bakterię, którą w ciąży można leczyc tylko augmentinem- a ja jestem na niego uczulona.. no wiec nic nie dostałam...i nie wiem co teraz ??? ??? a nadomiar złego moja ginka od przyszłego tygodnia idzie na urlop... a tak liczyłam na jej obecność przy porodzie
proszę więc moja małą Juleńkę o to, aby do końca tego tygodnia zechciała opuścić brzuszek mamusi.