reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wyniki badań itd czyli co słychać po wizycie u gina...

reklama
Kokota,tez cie pamietam......i szczerze wspolczuje...nie ma slow pocieszenia,na to co cie spotkalo,trzymaj sie jakos....
Wiem ze to wielka tragedia....lacze sie z wami w bolu.....
 
Kokota przyjmij głebokie wyrazy współczucia,to smutne i niesprawiedliwe i trzymaj sie dzielnie

a ja po wczorajszej wizycie mam dość,zaczynam sie zastanawiac czy wogóle jestem w ciaży:wściekła/y: niby dziecko bardzo nisko,gotowość jest,ale brzuch znów wysoko sie podniósł i są dwa wyjścia albo mała rośnie,albo jest taka długa i chyba urodze w październiku tak sie wczoraj wizytą zdołowałam,czop niby tez odszedł,lekarka mnie wogóle nie zbadała wiec nic niewiem:wściekła/y::wściekła/y:konkretnego,wiec jak do soboty nie urodze to ja sie poddaje,mam dość:no::-:)-:)-(
 
Piwonia,bidulo.....wiem ze to takie czekanie meczace,sama tez przeciez czekam i ja na dodatek wcale zadnych surczy nie mam...wrr....
Ale ze bylas u lekarza i cie nie zbadala nawet ,( to po co wogole na te wizyty kaze ci przychodzic),no to tego nie rozumie,mogla zajzec czy jakies rozwarcie jest...byla bys spokojnejsza,a tak.....czekac , czekac.....i oszalec mozna....:baffled:
 
Piwonia,bidulo.....wiem ze to takie czekanie meczace,sama tez przeciez czekam i ja na dodatek wcale zadnych surczy nie mam...wrr....
Ale ze bylas u lekarza i cie nie zbadala nawet ,( to po co wogole na te wizyty kaze ci przychodzic),no to tego nie rozumie,mogla zajzec czy jakies rozwarcie jest...byla bys spokojnejsza,a tak.....czekac , czekac.....i oszalec mozna....:baffled:
zgadzam sie,przecież to bezsens iść i tylko sie zważyć,zmierzyć i tyle
ja nawet niewiem do końca czy bede mogła rodzic SN bo mam tego żylaka a ona go nie kontroluje juz,normalnie porażka dlatego tym bardziej sie załamałam po wczorajszej wizycie bo myślałam,że jak 39 tyg, to chociażmnie zbada,żeby było wiadomo co i jak
 
A ja tez po wizycie szyjka krotka mala w kanale ale za to brak rozwarcia.....niewiem czy mialam ten masaz szyjki ale bolalo jak cholera czego efektem byly skurcze od 4 do 8.....i teraz odszedl mi chyba czop.....dziewczyny doradzcie prosze jak to wyglada.....to taka galaretowta substancja?przezroczysta?ale u mnie nie bylo to zabarwione krwia
 
Kokota brak mi słów...to chyba największy ból na świecie utracić dziecko...Życzę obyście sie z czasem z tym bólem uporali i oby życie wam jakos ten ból wynagrodziło - choc pewnie tak do konca sie nie da...mała jest na pewno szczesliwym aniołkiem

Anet Piwonia nie patrzcie juz na objawy tylko sprbujcie myslec o czym innym, zajac sie czyms- wiem ze to niełatwe ale popatrzcie u mnie - nic sie nie działo przyszedl termin, od 23 pierwsze skurcze dopiero a o 12 było po wszystkim :) trzymajcie sie dzielnie!!!

Natala to pewnie czop...
 
reklama
Kokota brak mi słów...to chyba największy ból na świecie utracić dziecko...Życzę obyście sie z czasem z tym bólem uporali i oby życie wam jakos ten ból wynagrodziło - choc pewnie tak do konca sie nie da...mała jest na pewno szczesliwym aniołkiem

Anet Piwonia nie patrzcie juz na objawy tylko sprbujcie myslec o czym innym, zajac sie czyms- wiem ze to niełatwe ale popatrzcie u mnie - nic sie nie działo przyszedl termin, od 23 pierwsze skurcze dopiero a o 12 było po wszystkim :) trzymajcie sie dzielnie!!!

Natala to pewnie czop...
baśka po 3 fałszywych dniach skurczy,przestałam myślec o porodzie i jak widać i tak to nic nie daje,robie wszystko w domku żeby tylko nie myśleć poddałam sie i koniec
 
Do góry