Mewa29
mama Adama
Azorek - bardzo wspolczuje przezyc, ale dobrze ze juz sie goic zazcyna
tylko bierz te antybiotyki regularnie
tylko bierz te antybiotyki regularnie
reklama
Efe1980
Sierpniowa mama Gabrysi
Azorek jak przeczytałam co ci się przytrafiło to aż mnie ciarki przeszły. Nie spodziewałam się takich hmmm...komplikacji, tylko sielankę w domu z maluszkiem...
miranda
Fanka BB :)
Azorek, a to się nadenerwowałaś, chyba by mnie trafiło, ale tu wszystko możliwe.
azorek84
mama Amelii 2009
no i treaz na domiar zlego mleczarnia mi wysycha przez leki i nerwy:-
zawstydzona/y:
jak nie urok to s....ka
no i maly glodomorek dokarmiany jest juz glownie formulka...
:-(ech....ale w koncu po malutku sie wszystko uklada...z dnia na dzien juz lrpiej sie czuje a to najwazniejsze dla Amelki
zawstydzona/y: jak nie urok to s....kano i maly glodomorek dokarmiany jest juz glownie formulka...:-(ech....ale w koncu po malutku sie wszystko uklada...z dnia na dzien juz lrpiej sie czuje a to najwazniejsze dla Amelki
dokładnie,jak najcześciej małą przystawiaj a pokarm powinien wrócić,ja też miałam kiedyś chwile zwątpienia ,ale sie nie poddawałam bo bardzo chciałam karmic piersią
AZORKU trzymaj się kochana! wiem przez co przechodzisz, bo ja byłam 2 tyg po porodzie drugi raz szyta i potem jeszcze przez m-c trzy razy dziennie musiałam sobie robić opatrunki na krocze więc nie dośc, że podpaska to jeszcze gazik włożony w cipcię... ale wszystko się zagoiło tylko wiem jak to strasznie obciążające jest... Trzymaj się i jak najczęściej przystawiaj małą a jak dajesz sztuczne to Ty w tym czasie walcz z laktatorem nawet jak nic nie leci to ściągaj, w pewnym momencie się unormuje. trzymam kciuki
Mewa29
mama Adama
Mju- a czemu drugi raz musialas byc szyta? infekcja sie wdala jak u Azorka, czy w szpitalu ci spartoczyli?
widze ze problemy z gojeniem krocza musze wciagnac do mojego najgorszego scenariusza po porodzie, razem z wrednym paciorkowcem i zapalaniem piersi
a przeciez to porod jest najgorszy i jak sie juz przezyje to przywozi sie do domu slodka kruszynke i powinna byc juz sielanka
widze ze problemy z gojeniem krocza musze wciagnac do mojego najgorszego scenariusza po porodzie, razem z wrednym paciorkowcem i zapalaniem piersi
a przeciez to porod jest najgorszy i jak sie juz przezyje to przywozi sie do domu slodka kruszynke i powinna byc juz sielanka
reklama
andariel
mama super dwójki :]
no właśnie... bardziej boję się komplikacji w okresie połogu, niż samego porodu