w listopadzie 2008 roku urodziłam dziecko, następnie byłam na urlopie macierzyńskim a potem bezpłatnym wychowawczym do 19 maja 2012r.
Od 21 maja do 4 czerwca miałam urlop wypoczynkowy, a od 5 czerwca jestem na zwolnieniu lekarskim na drugą ciążę.
Za 9 dni urlopu za maj dostałam przelewem na konto 640 zł, natomiast za cały czerwiec (dwa dni urlopu wypoczynkowego i reszta zwolnienia) tylko 1042 zł.
Zastanawia mnie dlaczego tak mało? Jak oni to wyliczają?
Dodam że w umowie mam 8 zł brutto/godz. , ale do tego dochodziły premie uznaniowe (na macierzyńskim dostawałam 1500-1600 zł). W czasie mojej nieobecności w pracy w firmie były kilka razy podwyżki i kobiety na moim stanowisku dostają dużo większą stawkę za godzinę.
Czy jeśli mam zwolnienie płatne 100% to moje wynagrodzenie może być mniejsze niż innej osoby z firmy pracującej na takim samym stanowisku?
Proszę o odpowiedź i z góry dziękuję.
Ewa
Od 21 maja do 4 czerwca miałam urlop wypoczynkowy, a od 5 czerwca jestem na zwolnieniu lekarskim na drugą ciążę.
Za 9 dni urlopu za maj dostałam przelewem na konto 640 zł, natomiast za cały czerwiec (dwa dni urlopu wypoczynkowego i reszta zwolnienia) tylko 1042 zł.
Zastanawia mnie dlaczego tak mało? Jak oni to wyliczają?
Dodam że w umowie mam 8 zł brutto/godz. , ale do tego dochodziły premie uznaniowe (na macierzyńskim dostawałam 1500-1600 zł). W czasie mojej nieobecności w pracy w firmie były kilka razy podwyżki i kobiety na moim stanowisku dostają dużo większą stawkę za godzinę.
Czy jeśli mam zwolnienie płatne 100% to moje wynagrodzenie może być mniejsze niż innej osoby z firmy pracującej na takim samym stanowisku?
Proszę o odpowiedź i z góry dziękuję.
Ewa