reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wymuszanie dziecka?

Dołączył(a)
28 Maj 2015
Postów
4
Witam, mam córeczkę która skończyła 6 miesięcy. Od jakiegoś czasu zauważyłam że nie chce w ogóle się sama sobą zająć. Możliwe jest odłożenie jej może na 5 minut i już słyszę płacz i krzyk jakby nie wiadomo co jej się działo. Biorę ją na ręce i od razu przechodzi. Zastanawiam się czy Ona wymusza na mnie branie na ręce czy to po prostu normalne w tym okresie? To moje pierwsze dziecko i nigdy nie miałam styczności z dziećmi także nie wiem. Proszę doradźcie mi czy dobrze robię, a jak źle to co poprawić?
 
reklama
Rozwiązanie
Witam, mam córeczkę która skończyła 6 miesięcy. Od jakiegoś czasu zauważyłam że nie chce w ogóle się sama sobą zająć. Możliwe jest odłożenie jej może na 5 minut i już słyszę płacz i krzyk jakby nie wiadomo co jej się działo. Biorę ją na ręce i od razu przechodzi. Zastanawiam się czy Ona wymusza na mnie branie na ręce czy to po prostu normalne w tym okresie? To moje pierwsze dziecko i nigdy nie miałam styczności z dziećmi także nie wiem. Proszę doradźcie mi czy dobrze robię, a jak źle to co poprawić?
reklama
Jak to polroczne dziecko nie wymusza? Takie dziecko juz dobrze wie ze jak zaplacze to rodzice wezmą na ręce.
No i zgadzam się z tym ze trzeba pozwolić dziecku na to żeby uczyli się troche samo poleżeć,pobawić. Moja siostra latala tak na każde zawolanie i dziecko 3 letnie nie potrafilo się samo bawić tylko matka musiała z nią siedzieć.
 
Ja tez sie wypowiedzialam w temacie ale nie przypominam sobie bym mowila ze dziecko manipuluje. Sadze, ze dziecku które pozostaje zostawione samo sobie na kilka chwil i nie wpada z tego powodu w panike jest szczesliwsze i spokojniejsze od tego noszonego caly czas w poplochu. Oczywiście wnioskuje na podstawie obserwacji mojego dziecka i kilku innych. Mozliwe ze sie myle. Wypowiedzialam juz swoje zdanie i koncze dyskusje, chyba ze autorka watku chce jeszcze jakicjs porad od minimalnie bardziej doswiadczonej kolezanki :)
 
Dziękuję Wam wszystkim za odpowiedź. Opinie są podzielone, chyba każda mama musi robić tak jak czuję najlepiej. W każdym razie przynajmniej mnie uspokoiłyście że praktycznie wszystkie dzieci domagają się noszenia.
 
reklama
Witam, mam córeczkę która skończyła 6 miesięcy. Od jakiegoś czasu zauważyłam że nie chce w ogóle się sama sobą zająć. Możliwe jest odłożenie jej może na 5 minut i już słyszę płacz i krzyk jakby nie wiadomo co jej się działo. Biorę ją na ręce i od razu przechodzi. Zastanawiam się czy Ona wymusza na mnie branie na ręce czy to po prostu normalne w tym okresie? To moje pierwsze dziecko i nigdy nie miałam styczności z dziećmi także nie wiem. Proszę doradźcie mi czy dobrze robię, a jak źle to co poprawić?
 
Rozwiązanie
Do góry