reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wylezane cuda 2016

Nafoczka a na czym robisz te zupy? na wywarze miesnym czy warzywnym? Ja mojej Mai blenduje ostatnio sama warzywa ale w ogole nie chce ich jesc. Najchetniej to by sloiki tylko jadla... Lepsze w smaku sa bo ja tych blendowanych warzyw nie doprawiam a moze troche powinnam...

n59y6iye227k1jnm.png
Dordaw najczęściej na indyku robie ale oczywiście masę jarzyn tez tych co pisałam wyżej. Moje zupki są juz nieco doprawione tak ze ja i Starszak swobodnie je jemy. Do tego koperek, pietruszka i cala cebula żeby tylko wywar dała a i żółtko czasem.
Moja to w ogóle piszczy żeby dawać wszytko co Tylko my jemy heh
Nie zmiksowane zupy z naszego talerza zawsze są smaczniejsze :p
 
reklama
Dordaw możesz doprawiać ale tylko ziołami, żadnej soli, maggi, cukru itp. Przy starszej córce mówiono mi ze zupki na wywarze mięsnym dopiero koło roku, teraz lekarz mówi, ze można od razu wszystko byle stopniowo - wszystkie rodzaje mięs, całe jajko, gluten po 6 miesiącu, tylko z jogurtami i pozostałym nabiałem kazał czekać do 11 miesięcy!
My dzisiaj mieliśmy dwuskładnikowy słoiczek: marchewka z ziemniakami - super smakowało! Jutro dynia z ziemniakami i pierwsze jabłuszko! W przyszłym tygodniu zaczynamy kaszki bezmleczne robione na wodzie ze względu na sporą masę naszej Małej a za jakieś 10 dni zaczniemy obiadki z mięsem a na końcu z rybą
A wy ile pokarmów pozamlecznych macie na dzień bo u mnie od jutra bedą dwa, a słyszałam ze do 8 miesiąca podajże ma być właśnie 2-3 i to by mi sie zgadzało: rano kaszka, w południe obiadek a potem deserek owocowy no i oczywiście pierś na żądanie! Mi juz nie kiedy słoiczek zastępuje pierś, bo jak zjada całe 125g to jej to wystarcza na jakieś 2 godziny choć dzisiaj po godzinie juz chciała mleczko! Ale myśle ze taka kaszka to ja na dłużej nasyci choć mówiąc szczerze to nie wiem jak to w przypadku tych bezmlecznych i tak sie teraz zastanawiam czy ich podawanie w ogóle ma sens?
A jak u Was z zębami? Macie juz górne jedynki? Jeśli tak to po jakim czasie po dolnych wyszły?


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Mój mały ostatnio jak je przygotowane przeze mnie obiadki to kończy się to odruchem wymiotnym i obiadek ląduje w koszu a my kończymy słoiczkiem.
@nafoczka napisałabyś ze dwa przepisy :)? Proszę :)

Mikołaj ma 8 miesięcy i je 2 posiłki stałe. O 10:30 je kasze na wodzie z dodatkiem owoców, a o 13:30 obiadek. Wieczorem przed snem dostaje mleko z kaszą, ale niewiele jej wsypuję.

Ostatnio jest coraz więcej nocy, w których Mikołaj budzi się tylko raz. Czasem obudzi się drugi raz, ale przytulam go i usypia. To chyba u Nas efekt odstawienia cyca :) super zmiana!

My nie mamy zębów. Mikołaj zaczął podpierać się na wyprostowanych rękach i przybierać pozycję jak do pompek :)
 
Mój mały ostatnio jak je przygotowane przeze mnie obiadki to kończy się to odruchem wymiotnym i obiadek ląduje w koszu a my kończymy słoiczkiem.
@nafoczka napisałabyś ze dwa przepisy :)? Proszę :)

Mikołaj ma 8 miesięcy i je 2 posiłki stałe. O 10:30 je kasze na wodzie z dodatkiem owoców, a o 13:30 obiadek. Wieczorem przed snem dostaje mleko z kaszą, ale niewiele jej wsypuję.

Ostatnio jest coraz więcej nocy, w których Mikołaj budzi się tylko raz. Czasem obudzi się drugi raz, ale przytulam go i usypia. To chyba u Nas efekt odstawienia cyca :) super zmiana!

My nie mamy zębów. Mikołaj zaczął podpierać się na wyprostowanych rękach i przybierać pozycję jak do pompek :)
U nas sa dwa kolejne ząbki na gorze czyli 4 :)
Czasem jak coś musze zrobić (ugotowac) to wkładam go do chodzika (nie mam zadnej pomocy) wiec juz obrusów i kwiatków w zasięgu ręki tez nie mogę mieć :)
Zupki robie na indyku na golonce i kawałku piersi. Gotuje tak jak rosół. Czyli chwile samo mięso, potem marchewka pietruszka seler pasternak, zabek czosnku i cala cebulę żeby sobie plywaly. Kostki nie daje tylko kurkume ale magi nieco do smaku. Ziele angielskie, liść laurowy koperek i pietruszkę.
Dzień ma taki rosolek, a na drugi dzień możesz dodać kasze jęczmienia i będzie krupnik albo wrzucić na gotująca się zupkę starte na tarce kluseczki (zacierke- jedno jajko plus mąka)
Proszę bardzo. Dzięki temu masz 3 zupy :D
 
@nafoczka dziękuję :)

W poniedziałek coś zrobię. Jutro mam chrzciny, będę Chrzestną, jestem ciekawa jak mąż poradzi sobie z Mikołajem. Ogólnie mamy ustalony plan dnia co do godziny, lubię mieć wszystko zaplanowane, a jak wyskakują Nam takie sytuacje czy jakieś wizyty to wszystko Nam się rozwala :) jutro też tak będzie, a najbardziej chodzi mi o karmienie :)

Wiecie co, zapominam dawać Mikołajowi żółtka co dwa dni. Nie lubię robić czegoś systematycznie! Nawet jak mam smarować rzęsy czy przyjmować jakieś tabletki codziennie :) zapominam o tym :)
 
@nafoczka dziękuję :)

W poniedziałek coś zrobię. Jutro mam chrzciny, będę Chrzestną, jestem ciekawa jak mąż poradzi sobie z Mikołajem. Ogólnie mamy ustalony plan dnia co do godziny, lubię mieć wszystko zaplanowane, a jak wyskakują Nam takie sytuacje czy jakieś wizyty to wszystko Nam się rozwala :) jutro też tak będzie, a najbardziej chodzi mi o karmienie :)

Wiecie co, zapominam dawać Mikołajowi żółtka co dwa dni. Nie lubię robić czegoś systematycznie! Nawet jak mam smarować rzęsy czy przyjmować jakieś tabletki codziennie :) zapominam o tym :)
To życzę udanej "zabawy" i żeby wszystko poszło zgodnie z grafikiem. Wiem ze lubisz wszystko poukładane ale przy dziecku na dłuższą mate się nie da :) musisz wziąść ta poprawkę pod uwagę bo zwariuje :) a żółtko "możesz" a nie "musisz" dawać wiec tym bym się aż tak nie przejmowała :*
 
Ja daje 2 posilki, na drugie sniadanie kolo 10 jaszka jaglana na mm lub wodzie z owocem a kolo 16 zupka. Hope mojej Mai tez najbardziej smakuje ze sloikow a jak jej daje swoje to nie bardzo, tylko ze ja daje same zblendowane warzywa bez przypraw, a nie prawdziwe zupy na wywarze. Tez slyszalam o tej teorii ze wywary dopiero po roku, ale nie wiem na ile to jest aktualne. Blender tez mi tak dokladnie nie zmieli jak w sloikach, a one wszystkie sa lekko slodkie, pewnie producencu dobieraja slodkawe odmiany warzyw.

Ja ostatnio jak kupuje eko warzywa to mroze nadmiar w duze kostki i na najblizsze dni mam gotowe obiady. Dzis przyjdzie mi dynia to przygotuje dla nas krem z dyni a dla malej zupe dynia+pietruszke+marchewka/seler. Mam tez zmrozone ziemniaki to czasem dodam dla odmiany. Moze tez sprobuje koperku lub pietruszki dodac.

My bylismy dwa dni temu na kontroli u neurologa i poki co nie musimy dalej chodzic na rehabilitacje ale za 2 mce kontrola i sprawdzenie czy wszystko ok. Mamy jeszcze slabe miesnie brzucha i neurolog mowila ze Maja pewnie najwczesniej za 2-3 mce usiadzie wiec dlugo a ma 7.

Hope powodzenia na chrzcinach. My jeszcze nie chrzcilismy ale tesciowa bardzo nas naciska.


n59y6iye227k1jnm.png
 
Mój Mikołaj miał chrzciny już w październiku, już zapomniałam :)
A wczoraj chrzciny odbyły się po mszy i powiem Wam, że podobała mi się taka ceremonia bardziej niż w trakcie mszy. Było to takie indywidualne :) Ja sobie poradziłam, chociaż trochę Nam się wszystko rozjechało z Naszym planem.

@Dordaw my mama w kwietniu wizytę u neurologa. Dzisiaj jedziemy na rehabilitację. Mikołaj zaczął czasami machać głową energicznie jakby chciał pokazać "nie" i zastanawia mnie to. A oprócz tego tak się zmienił. Wszystko chce dotknąć, wierci się i marudzi :) Wcześniej był spokojny bardzo a ja się martwiłam, a teraz nie moge wytrzymać :):)
 
reklama
Właśnie to samo powiedziała rehabilitantka, że dzieci w ten sposób stymulują sobie błędnik i to jest bardzo pozytywne. Więc mnie uspokoiła :)
A na rehabilitacji dobrze, mały wytrzymuje 1/2h a później płacze. Ale zaczął już czasem sam przybierać pozycję czworaczą i się buja. Teraz uczę go siadać z tej pozycji.

Mikołaj budzi się tylko raz w nocy ale wstaje o 5:30! Ostatnio czuje się bardzo zmęczona. Wczoraj z nim pospałam godzinkę, akurat nikogo nie było w domu i czułam się przeszczęśliwa, że udało mi się odpocząć.

Zaczęliśmy budowę domu w końcu, tak bardzo się cieszę! Spróbuję wysłać Wam zdjęcie Mikołaja bo ja mam zawsze z tym problem. A Wy pokażcie swoje maluchy :)
 
Do góry