reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wykryte hpv

Cytologię ostatnią miałam w sierpniu i wyszła bardzo dobrze. A zakażenie musi mieć co najwyżej 1,5 roku, bo tyle jestem z moim pierwszym partnerem, wiec mam nadzieje, ze nie zostało wykryte późno.
Niekoniecznie. Z hpv można żyć całe życie nie wiedząc o nim bo się po prostu nie aktywował. Mogłaś go nawet dostać od pierwszego partnera a obudził się dopiero teraz. To jest trochę jak z wirusem opryszczki- żyjesz wirusem ale wiesz ze go masz dopiero jak się aktywuje i wyskoczy opryszczka. Potem znika czyli wirus jest w uśpieniu i znowu zaatakuje jak np spadnie odporność. HPV działa podobnie tylko może byc groźniejszy. Można powiedzieć że "miałaś szczescie" ze go własnie wylapałas.

Daj znać jak już będziesz po wizycie u lekarza.
 
reklama
Niekoniecznie. Z hpv można żyć całe życie nie wiedząc o nim bo się po prostu nie aktywował. Mogłaś go nawet dostać od pierwszego partnera a obudził się dopiero teraz. To jest trochę jak z wirusem opryszczki- żyjesz wirusem ale wiesz ze go masz dopiero jak się aktywuje i wyskoczy opryszczka. Potem znika czyli wirus jest w uśpieniu i znowu zaatakuje jak np spadnie odporność. HPV działa podobnie tylko może byc groźniejszy. Można powiedzieć że "miałaś szczescie" ze go własnie wylapałas.

Daj znać jak już będziesz po wizycie u lekarza.
Dam znać na pewno :)
 
Hej
U mnie jak cytilogia wyszła źle to mój gin na NFZ zakwalifikował mnie do programu profilaktyka raka szyjki macicy. Jeździłam do Wrocławia na ul. Hirszfelda na kolposkopie i co pół roku miałam robioną cyt. Niestety mimo używania papilocare (uważam to za drogi i niestety nieskuteczny jeśli HPV jest około 2 lat), kurkuma i imbir wszystko było brane a jednak nie udało się. Miałam zabieg elektro- pętla i od tego czasu 2 lata cytologia piękna.
 
Hej
U mnie jak cytilogia wyszła źle to mój gin na NFZ zakwalifikował mnie do programu profilaktyka raka szyjki macicy. Jeździłam do Wrocławia na ul. Hirszfelda na kolposkopie i co pół roku miałam robioną cyt. Niestety mimo używania papilocare (uważam to za drogi i niestety nieskuteczny jeśli HPV jest około 2 lat), kurkuma i imbir wszystko było brane a jednak nie udało się. Miałam zabieg elektro- pętla i od tego czasu 2 lata cytologia piękna.
Dziękuję bardzo za podzielenie się doświadczeniem. Super, ze Ci się udało, dajecie nadzieję :)
 
Do góry