reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wyjazd za granicę

Dołączył(a)
20 Maj 2013
Postów
3
Witam serdecznie!
Jestem po rozwodzie z winy byłego męża (przemoc, został eksmitowany z mieszkania). Ma on ograniczoną władzę rodzicielską do współdecydowanie o istotnych sparawach dzieci, w tym o wyjazdach za granicę.
Chciałbym wyjechać w te wakacje na dwutygodniową wycieczkę za granicę, dzieci mają dowody. Nie chcę uciekać, tylko odpocząć. Czy wyjazd bez powiadamiania ojca może być w jakiś sposób karalny, czy coś może mi zrobić, jeśli się o nim dowie? Podkreślam, że nie chcę go powiadamiać, gdyż boję się utrudnień z jego strony, na wiele go stać, żeby tylko utrudnić mi życie. Dzieci mają 16 i 14 lat. Nigdy nie probowałam ograniczać im kontaktu z ojcem czy nastawiać ich przeciwko niemu, ale sama nie chcę go widzieć ani o nic pytać. Jestem pewna, że zapytany o ten wyjazd nigdy dobrowolnie się nie zgodzi.
 
reklama
Wyrok Sadu I instancji: "wykonywanie władzy rodzicielskiej powierza powódce ograniczając władzę rodzicielską pozwanego do współdecydowania o kierunkach kształcenia";
Sąd Apelacyjny zmienia ten punkt i nadaje brzmienie:"władzę rodzicielską pozwanego nad małoletnimi dziećmi ogranicza do prawa współdecydowania o kierunkach kształcenia, sposobie leczenia oraz o wyjazdach poza granice kraju"
 
Witam ponownie!
Przepraszam z góry, ze ponaglam, ale czy mogłaby Pani odpowiedzieć na mój post? Obawiam się, że moje wakacyjne plany nie dojdą do skutku, może muszę iść do Sądu, a te wiadomo jak szybko działają:/. Bardzo mi zależy, po długiej i ciężkiej batalii w Sądach chciałabym w końcu naprawdę odpocząć:sorry:.
Aha, jeśli muszę iść do Sądu po pozwolenie na wyjazd, to może Pani napisać na ile prawdopodobne jest, że Sąd zdąży je wydać do połowy lipca (jak to wogóle działa, jest normalna rozprawa, czy może rozpatruje się takie wnioski na posiedzeniu niejawnym, czy są płatne)???
 
Wyrok Sadu I instancji: "wykonywanie władzy rodzicielskiej powierza powódce ograniczając władzę rodzicielską pozwanego do współdecydowania o kierunkach kształcenia";
Sąd Apelacyjny zmienia ten punkt i nadaje brzmienie:"władzę rodzicielską pozwanego nad małoletnimi dziećmi ogranicza do prawa współdecydowania o kierunkach kształcenia, sposobie leczenia oraz o wyjazdach poza granice kraju"
Sprawa jest jasna. Wyjazd poza PL musi Pani uzgodnic z ojcem dziecka.
 
Aha, jeśli muszę iść do Sądu po pozwolenie na wyjazd, to może Pani napisać na ile prawdopodobne jest, że Sąd zdąży je wydać do połowy lipca (jak to wogóle działa, jest normalna rozprawa, czy może rozpatruje się takie wnioski na posiedzeniu niejawnym, czy są płatne)???
Nie potrafię na to odpowiedzieć. Wiele zalezy od sądu. Myślę, ze szanse są niewielkie.
 
Do góry